M jak miłość. Laura Samojłowicz zdradza, dlaczego tak naprawdę zniknęła i zaprzecza plotkom! Po wakacjach 2021 znów ostro namiesza w życiu Pawła

Majka w "M jak miłość" po wakacjach 2021 wróci totalnie odmieniona! Laura Samojłowicz dementuje plotki na swój temat! 

Jak już pisaliśmy jako pierwsi TUTAJ - Majka wraca do "M jak miłość" po 11 latach! Znów pojawi się w pobliżu Pawła Zduńskiego i ostro namiesza w jego życiu! Majka wróci w strasznym stanie - brudna, źle ubrana, opuchnięta na twarzy i w czapce "bejsbolówce". W takiej formie pojawi się w eleganckim bistro Kingi (Katarzyna Cichopek), gdzie wyzna France prosto w oczy, że jest głodna! Tymczasem w życiu zawodowym grającej jej Samojłowicz przemiana przebiega dokładnie w drugą stronę.  

Kiedy 11 lat temu aktorka za wszelką cenę chciała odejść z "M jak miłość" scenarzyści szybko zmienili bieg historii tak, aby wyszło na to, że zakochana w Pawle dziewczyna nie zniosła zazdrości o Magdę. Ale prawda, według licznych doniesień medialnych, była inna - gwiazda "M jak miłość" podobno zrobiła się nieprzyjemna i humorzasta! Samojłowicz jednak zdecydowanie zdementowała te plotki!   

- Laura od dawna starała się o powrót do ‘M jak miłość’. Doskonale wie, że da jej to rozpoznawalność jak za dawnych lat.  Można powiedzieć, że ‘wychodziła’ swój powrót, bo kilka razy pytała o rolę dla siebie u producentów - donosił 11 lat temu informator "Świata seriali".

Zobacz też: Na dobre i na złe po wakacjach 2021. Falkowicz odda syna Edzia? Żal patrzeć jak pokochał nie swoje dziecko. Zamiana dzieci wyjdzie wreszcie na jaw?

Samojłowicz, czyli Majka z "M jak miłość" udzieliła obszernego wywiadu serwisowi "Pomponik" przy okazji kolejnego sezonu serialu "Gliniarze" Polsatu, w którym zagrzała miejsce na dłużej. Zdementowała przy tym stare plotki!

- Coś takiego się dzieje, że mam coraz więcej pracy i przykładam się do niej i robię wszystko co w mojej mocy, żeby jak najlepiej wypaść. Czuję, że teraz jest teraz! Przeszłość jest nieważna!

- Za każdym razem pisze się o tobie, że byłaś humorzasta... Byłaś taka? - zapytał Samojłowicz dziennikarz. 

- Nie!

- Czyli to są plotki?

- Plotek jest sporo....

- Czyli wszyscy kłamią? Zastanawiam się, czy wtedy show biznes przez chwilę nie uderzył ci trochę do głowy...

- Na pewno mi uderzył. Dlatego ja trochę uciekłam. Miałam wrażenie, że coraz więcej się ode mnie wymaga, a ja coraz mniej mam do dania. Tak mi się wtedy wydawało... Miałam wtedy 20 parę lat, wtedy człowiek inaczej myśli... Ja po prostu chciałam z takim wielkim sercem podchodzić do ludzi, z taką naiwnością. Ale nigdy nie byłam trudna ani humorzasta! Może zamknięta w sobie momentami, bojąca się hejtu. I w ten sposób zareagowałam na hejt, który się pojawił – ucieczką. Ale to było dawno temu, teraz innym jestem człowiekiem! - wyznała gwiazda "M jak miłość". 

- A może to, że ludzie tak od ciebie coraz więcej wymagali powodowało w tobie frustrację? Że mogłaś się jakoś nieładne odezwać?

- Nie. Ja raczej w sobie przeżywałam. Zawsze byłam w porządku wobec innych!

Jaka będzie współpraca z Samojłowicz na planie nowego sezonu "M jak miłość" czas pokaże, za to wiadomo na pewno, że Majka nieźle namiesza w życiu Zduńskich! Czy odbije po latach swojego pierwszego chłopaka France po wakacjach 2021?

Czytaj także: M jak miłość po wakacjach 2021. Była kochanka Pawła wróci, bo upadnie na samo dno! Majka będzie żebrać u Franki o jedzenie - WIDEO