Krystian Wieczorek rzadko udziela wywiadów, w któtych opowiada o swoim życiu prywatnym, ale tym razem zrobił wyjątek i dał się namówić na szczere zwierzenia tygodnikowi "Twoje Imperium". Jednym z głównych tematów rozmowy była choroba Krystiana Wieczorka.
Już od jakiegoś czasu chodziły słuchy, że serialowy Andrzej Budzyński z "M jak miłość" boryka się z poważnymi problemami ze zdrowiem. Teraz Wieczorek potwierdza, że rzeczywiście choruje, ale zaufał medycynie naturalnej, dzięki której leczenie powoli przynosi spodziewane rezultaty. Właśnie ze względu na chorobę aktor z "M jak miłość" zrezygnował z pieszej pielgrzymki do Santiago de Compostela w Hiszpanii.
Patrz: M jak miłość. Krystian Wieczorek padł ofiarą oszusta i stracił duże pieniądze
- Mam problem z kolanami. Nie doznałem jednak żadnego urazu. Po prostu stawy kolanowe odmówiły mi posłuszeństwa. Najpierw leczyłem się konwencjonalni, ale gdy to nie przynosiło efektów zacząłem szukać przyczyn, zamiast leczyć objawy - powiedział Krystian Wieczorek.
Aktor zdał się na medycynę naturalną. Zmienił dietę, wyeliminował zupełnie produkty mleczne i zażywa dużo minerałów. Poza tym przechodzi kurację kolagenową. - Nie mam zamiaru wstrzykiwać sobie kolagenu, przyjmuję go w naturalny sposób - przyznał serialowy Budzyński z "M jak miłość".
Przeczytaj: M jak miłość. Krystian Wieczorek i Maria Szafirska pokonali kryzys w związku - ZDJĘCIA
Obecnie Krystian Wieczorek jest na najlepszej drodze do wyzdrowienia. Musi jednak minąć jeszcze trochę czasu nim jego organizm przestawi się na nową, zdrową dietę. Aktor z "M jak miłość" nie traci jednak nadziei na to, że wyleczy kolana i nie będzie już musiał martwić się, że naraża je na zbytnie obciążanie, które grozi przecież poważnymi urazami.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!