"M jak miłość". Chora Marta zaatakowana przez bandytę Igora! Katia wróci z córką do Gruzji
W 1541 odcinku "M jak miłość" w rodzinie Łukasza rozegra się horror. Najpierw ucieszy się na widok Katii i ich córeczki, ale już za chwilę będzie bardzo żałował, że zamieszkały właśnie u niego.
Naiwna Katia nie będzie miała pojęcia, że Igor przyjedzie za nią i będzie śledził każdy jej krok. Młoda mama nie zrozumie na czas, że tu już nie chodzi o miłość, tylko o honor gruzińskiej rodziny! A Igor nie cofnie się przed niczym, aby sprowadzić "swoją własność" do domu!
- Idealna rodzina moim zdaniem, jest taka, że głową rodziny jest ojciec, facet. Ojciec nigdy nie chce źle dla swoich dzieci, dla swojej żony, dla swoich bliskich. On o nich dba i wtedy jest wszystko dobrze. Chaos dlaczego w rodzinie się zaczyna? Bo zaczynają się dyskusje z ojcem. Taka ucieczka do innego kraju to jest plama na honorze całej rodziny - wyjaśnia zachowanie swojego bohatera Ali Bahrudinov w "Kulisach M jak miłość".
I Igor nie cofnie się przed niczym aby plamę na owym honorze zmazać. - Jeżeli ktoś robi krzywdę twojej rodzinie, jesteś zobowiązany zemścić się. Na tym się trzyma honor całego rodu. I jeżeli taki Łukasz staje na drodze to Igor będzie w stanie go pobić i myślę, że nawet zabić! - Bahrudinov nie zostawia w tej kwestii cienia wątpliwości. A jego bohater przejdzie od słów do czynów i zaatakuje Łukasza w szpitalnej windzie! Jednak tym razem będzie to "tylko" ostrzeżenie...
I tak w 1541 odcinku "M jak miłość" u Łukasza pojawi się przerażona Marta. Matka Łukasza będzie mocno zdezorientowana, bo nie tylko ktoś jej zagraża, ale ona zupełnie nie rozumie dlaczego!
- Łukasz, był u mnie ten... Igor... Co się dzieje?!
Pewne jest, że Igor nie odpuści i doprowadzi do powrotu Katii z Natalią do Gruzji. W 1542 odcinku "M jak miłość" żona Igora zacznie się szybko pakować. Marta być może odzyska spokój, ale być może bezpowrotnie straci wnuczkę. Czy pozwoli na to?