"M jak miłość". Co się stało z twarzą Marty z "M jak miłość"? Dominika Ostałowska nie przeszła operacji plastycznej

Co się stało z Martą z ''M jak miłość''?

Dominika Ostałowska od 13 lat wciela się w rolę Marty w serialu ''M jak miłość''. Kiedy we wrześniu pojawiła się na jubileuszowej gali z okazji 1000 odcinka serialu ''M jak miłość'' fani byli zaniepokojeni. Co stało się z Dominiką Ostałowską?

Zobacz: "M jak miłość". Barbara Kurdej-Szatan zastąpi Koroniewską w roli Małgosi

Aktorka pojawiła się na gali cała spuchnięta. A domysłom nie było końca. Aktorkę podejrzewano nawet o to, że położyła się pod nóż. Jednak prawda okazała się dużo smutniejsza. Dominika nie poddała się operacji plastycznej, a opuchlizna to przykra konsekwencja choroby tarczycy. Stan zdrowia aktorki ma poprawić terapia.

Na szczęście, mimo problemów zdrowotnych Ostałowska czuje się dobrze. W ostatnim z wywiadów przyznała, że ceni sobie naturalność. - Należę do kobiet, które nie ingerują w plan matki natury - powiedziała z uśmiechem w rozmowie z magazynem ''Twoje Imperium''.

- Poza masażem i maseczkami nawilżającymi nie robię prawie nic - dodała Ostałowska.

Przeczytaj: ''M jak miłość''. Wypadek Łukasza. Syn Marty zabije na motorze Karolinę

Aktorka ma zdrowe podejście do tematu urody. Zdrowia jej również życzymy. Trzymamy kciuki za serialową Martę z ''M jak miłość''!

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!