Iza i Marcin z "M jak miłość" znajdą nowych partnerów? Aleksandra odkrywa prawdę
Słowa Aleksandry w kulisach "M jak miłość" dają do myślenia. Kobieta cieszy się, że do rozwodu Izy i Marcina jednak nie doszło, ale przewiduje najgorsze. Obecnie Chodakowscy żyją na odległość i chociaż ostatecznie się nie rozstali, ich komunikacja jest utrudniona. Widzowie zastanawiają się, jak potoczą się ich trudne relacje. Niestety Aleksandra z "M jak miłość" daje do myślenia mówieniem o kolejnych związkach Izy i Marcina. Czy to oznacza, że Chodakowscy rozpoczną nowe relacje z kimś zupełnie innym?
- Ci młodzi się kochają i to jest baza związku, prawdziwa baza związku. To jest bardzo fajna rodzina, w której coś zazgrzytało. Unik nic nie da. Ten problem przyjdzie kiedyś w jakimś innym związku, ten sam dokładnie problem i też trzeba będzie go rozwiązać, albo zrobić kolejny unik i tak można w kółko rozwodzić się pięćdziesiąt razy - mówi Małgorzata Pieczyńska, która w "M jak miłość" wciela się w rolę Aleksandry.
Przeczytaj: M jak miłość, odcinek 1615: Marysia zacznie grozić Majce. Nakryje byłą Pawła jak dogaduje się z bandytą Krzyśkiem - ZDJĘCIA
- Aleksandra z wielką ulgą przyjęła decyzję, że młodzi spróbują jednak uczyć się rozwiązywać problemy - dodaje aktorka w kulisach "M jak miłość". Kobieta odkryła tym samym prawdę o ewentualnych nowych związkach Izy i Marcina. Słusznie zauważa, że szukanie następnego partnera nic nie da, skoro nie umieją porozumieć się w obecnej relacji. Muszą nauczyć się przezwyciężać dumę i kierować się sercem. Wiadomo przecież, że Chodakowscy się kochają, ale nie do końca umieją się dogadać. Ważne jest, że Marcin będzie walczył o rodzinę, a Iza mu w tym pomoże.
Przeczytaj: Na Wspólnej, odcinek 3323: Kochanka Maksa urodzi bliźniaki! Popchnie Ilonę do desperackiego kroku - ZDJĘCIA
- Marcin nie do końca się uporał z zazdrością, ale zrobił krok do przodu i zaakceptował to, że się z nią nie uporał i będzie z nią walczył - mówi Mikołaj Roznerski w kulisach "M jak miłość". Wiadomo już, że w życiu Chodakowskich znów spróbuje namieszać Bosacki (Dariusz Kordek). Tym razem Iza w "M jak miłość" będzie gotowa na zmierzenie się z rywalem i zastawi pułapkę na oszusta. Odmieniona Iza zawalczy o swoje dobre imię. Marcin za to postara się, by dogadać się z żoną i powoli wracać do normalności, czyli tworzenia rodziny.