Czy Barbara Kurdej-Szatan odejdzie z "M jak miłość" z powodu ciąży?
Ciąża Barbary Kurdej-Szatan zapewne nie byłaby żadną przeszkodzą w "M jak miłość". Produkcja serialu ma już doświadczenie z pracą z aktorkami w błogosławionym stanie. Przecież na planie "M jak miłość" pracowały już z powodzeniem ciężarne gwiazdy - Katarzyna Cichopek i Anna Mucha.
Scenarzyści zawsze znajdowali sposób, żeby jakoś wyjaśnić to widzom. Kinga Zduńska była w ciąży w tym samym czasie co Kasia Cichopek, a kiedy Anna Mucha spodziewała się dziecka, to za pierwszym razem wyjechała na dłużej, a za drugim była chora na serce i leżała w szpitalu.
Jak będzie z serialową Joasią z "M jak miłość"? W jednym z ostatnich wywiadów dla portalu plejada.pl Barbara Kurdej-Szatan wspomniała, że jak już uda jej się zajść w drugą ciążę, to chciałaby mieć przerwę od pracy - dla siebie i dziecka. Gdy 7 lat temu spodziewała się córeczki Hani pracowała niemal do końca.
- Było dużo nerwów dla mnie i było to ogromne obciążenie. Myślę, że jak będę miała kolejne dziecko, to chyba jednak wolałabym spokojniej przeżyć te pierwsze miesiące. Aczkolwiek daliśmy radę, nic złego się nie wydarzyło. Hania była wśród nas. Była cały czas na próbach - powiedziała.
Podczas ostatniego wielkiego wyjścia na imprezę znanej marki lodów gwiazdy "M jak miłość" nie ominęły pytania o ciążę, urlop macierzyński i pożegnanie z show-biznesem. Serialowa Joasia nie powiedziała wprost co planuje, czy i na jak długo odejdzie z "M jak miłość", ale po raz kolejny zaznaczyła jak marzy o drugim dziecku.
- Każda kobieta w ciąży z brzuszkiem i przez te pierwsze miesiące jednak troszeczkę mniej pracuje, więc na pewno tak będzie. Ja akurat jak pierwsze dziecko rodziłam, to byłam w trakcie programu X-Factor. Pierwszy miesiąc spędziłyśmy z Hanią tylko w domu, nigdzie nie wychodząc. Teraz zobaczymy jak to będzie, bo sporo mam różnych projektów, muszę się dogadać... Na pewno nie zrobię sobie roku wolnego! - wyjaśniła gwiazda "M jak miłość".
Obecnie w "M jak miłość" wątek Joasi i jej miłosnych zawirowań u boku biznesmena Leszka Krajewskiego (Sławek Uniatowski) wybija się na pierwszy plan. Wiadomo już, że tę dwójkę bohaterów połączy romans, ale pojawią się też nieoczekiwane komplikacje.
