Joasia z "M jak miłość" w ogniu krytyki
"M jak miłość" to najpopularniejszy polski serial. Produkcja, która dwa razy w tygodniu przyciąga tłumy przed telewizory to łakomy kąsek dla internetowych hejterów. Internauci pod osłoną anonimowości umieszczają niepochlebne komentarze na temat grających tam aktorów. Dostało się także ekranowej Joasi, która dołączyła do obsady "M jak miłość" w 2014 roku.
Przeczytaj koniecznie: M jak miłość, odcinek 1450: Ciąża zmieni życie Joasi. Leszek nie dowie się o dziecku! - WIDEO
- Co do hejtu... Musiałam się do tego przyzwyczaić. Najpierw było, że beznadziejnie gram, żebym bardzo delikatnie mówiąc wypieprzała z tego serialu. Że mam słoniowatość nóg. Nie jestem fanką moich nóg, ale słoniowatość to już chyba przesada - powiedziała Barbara Kurdej-Szatan.
Oczywiście nie tylko jej się oberwało. Katarzyna Cichopek z bólem serca przyznała, że usłyszała o sobie wszystko, co najgorsze. Dostało się też serialowej Marzence (Olga Szomańska) z "M jak miłość". Teresa Lipowska w "Kulisach serialu M jak miłość" zaapelowała do widzów o spokój.
Najbardziej atakowane aktorki "M jak miłość" - Barbara Kurdej-Szatan i Katarzyna Cichopek - oraz Joanna Kuberska pokazały się bez makijażu i włączyły się do akcji #STOPhejt.
QUIZ: W podróży po polskich serialach. Jak uważnie je oglądasz?