M jak MIŁOŚĆ. Teresa LIPOWSKA wyznaje: Jako DZIEWICA poszłam DO ŚLUBU

2013-01-05 6:00

Teresa Lipowska, serialowa Barbara Mostowiak z M jak MIŁOŚĆ, otwarcie mówi, że dziewictwo zachowała do ślubu. Niestety, długo nie cieszyła się swoim pierwszym mężem. Ich małżeństwo przetrwało tylko trzy lata. Ale mimo to aktorka wciąż pamięta swój pierwszy raz.

M jak MIŁOŚĆ - co się wydarzy w 2013 roku. ROMANS Marka i Anny, WYJAZD MAŁGOSI, Janka Buford - nowa Mostowiaczka, ANDRZEJ ma SYNA z Edytą >>>

Teresa Lipowska po raz pierwszy uprawiała seks dopiero po ślubie. Była wtedy na studiach. Wcześniej jako młoda dziewczyna nie uległa pokusom.

- Ja miałam na studiach wielką miłość. Niestety, mój Edzio już odszedł do Świętego Piotra. Cudowny, uroczy. Mieliśmy harce, ale do niczego nie doszło, bo ja byłam święta Zyta i jako dziewica poszłam do ślubu - wspomina Lipowska w programie "Zrozumieć kobietę".

- To były inne czasy, ja byłam wierząca, ja byłam praktykująca, dla mnie to była pewna zapora to dziewictwo. Wianek trzymałam dla miłości swojego życia. Zakochał się we mnie pewien pan Aleksander ze szkoły filmowej. Zakochaliśmy się bardzo do tego stopnia, że wyszłam za niego za mąż. Nazywam się Lipowska po nim i trwało to niestety 3 lata. No i wtedy miałam prawdziwy pierwszy seks - ujawnia aktorka.

M jak MIŁOŚĆ - więcej o serialu >>>

 

Wybranek pani Teresy jest niewierzący, więc para wzięła tylko ślub cywilny.

- I chwała Bogu, bo po 3 latach mu się znudziło - dodaje smutno. - On później miał 5 następnych żon i wiele pań, myślę, że jemu wystarczała miłość na krótko. Kiedy był ze mną, też miał inne kobiety. Tłumaczył mi, że mu się znudziło, że ja mu się znudziłam - wyznaje aktorka.

Na szczęście Lipowska trafiła na prawdziwą miłość i po raz drugi wyszła za mąż za aktora Tomasza Zaliwskiego (†77 l.), który zmarł siedem lat temu.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze

Materiał sponsorowany