Elisabeth Duda przyznała, że jej mama zaraziła się od swoich pracowników. Rodzice aktorki znanej z kilku polskich seriali, zatrudniają sporo ludzi. 80 procent z nich to Polacy. Okazało się, że pięcioro pracowników miało Covid-19. To właśnie od nich koronowirusa złapała mama Dudy.
Aktorka znana z "Tańca z gwiazdami" i pozowania nago do "Playboya", w rozmowie z "Dzień dobry TVN" przyznała, że od 12 marca jest na kwarantannie. Przyjechała do rodziców, którzy mają duży dom z ogrodem. Gdy jej mama zachorowała, postanowiła zająć się domem.
- Miała wersję koronawirusa nie taką drastyczną, czyli płucową. Nie miała problemów z oddychaniem. Ona cały czas w domu chodziła w masce, rękawiczki. Ja wszystko dezynfekowałam, wszystki guziki, klamki. Ja nie mogłam ani podejść do matki, ani ją dotknąć, ani ją wziąźć w ramiona. Wszystkiego tak paranoicznie się boisz. Już to przeżyliśmy, już mamy to za sobą - wyznała Elisabeth.
Duda zajęła się domem, sprzątała i gotowała dla mamy, by jej umilić czas choroby. By nie popaść w paranoję zaczęła czytać wiersze i książki, które prezentowała w mediach społecznościowych. Jako poliglotka, robiła to w różnych językach.
Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie KLIKNIJ tutaj