"Polowanie na ćmy" odcinek 7, ostatni - niedziela, 30.04.2023, o godz. 20.20 w TVP1
Marcel zginie w 7 odcinku "Polowania na ćmy"! Zanim to jednak nastąpi, wraz z Yvette przystąpi do akcji ratowania Hany (Weronika Dzierżyńska). Dotrą do meliny Czarnego (Marcin Sztabiński), by umożliwić kobietom ucieczkę. Uda się wydostać dziewczyny, po czym wszyscy skierują się do burdelu Szlimakowskiej (Monika Krzywkowska). Madame będzie coraz bardziej załamana, ale mimo wszystko do końca postara się prowadzić biznes i każe być prostytutkom w gotowości na przyjęcie choćby jednego rosyjskiego oficera. Szybko się okaże, że bardzo się myli, bo wściekły tłum wtargnie do burdelu, a ona poszuka schronienia u Nastazji Juriny (Daria Polunina), kłamiąc Jurina (Piotr Siwek) na temat swojej tożsamości. Oszustwo szybko wyjdzie na jaw.
Marcel rozdzieli się z Yvette w 7 odcinku "Polowania na ćmy" i postawi na desperacki krok. Postanowi zdetronizować ładunki, podpali powóz generała Margrafskiego (Svyatoslav Suprunov), ale sam zginie! Zostanie powieszony głową w dół na oczach tłumu. Każdy będzie mógł widzieć zakrwawioną, martwą twarz Marcela. Yvette dowie się o jego śmierci, a łzy staną jej w oczach. Co prawda, potraktowała go jak zwykłego klienta, ale to były tylko pozory. Jeszcze przed śmiercią Marcela w 7 odcinku "Polowania na ćmy" kobieta zdąży namiętnie pocałować niedoszłego ukochanego.
Grun zaśmieje się Yvette w twarz w 7 odcinku "Polowania na ćmy" po śmierci Marcela
Kiedy Warszawa będzie w stanie kompletnego chaosu, trupy będą spoczywać na ulicach, a Szlimakowska odwiedzi pozostałości z jej burdelu, Yvette sanie twarzą w twarz z Grunem. Będzie wiedziała, że spiskowanie i chciwość mężczyzny mu nie popłaciły, a on zaśmieje się jak najgorszy tyran.
- (...) Powiesiliśmy wszystkich na cytadeli. Będziesz musiała znaleźć nowy obiekt zainteresowania - zacznie kpić Grun.
- Jakie to uczucie stracić wszystko, Grun? Jednego dnia wydawało się, że trzymasz wszystkich za mordę, a następnego nie masz nic. Myślisz, że ktoś jeszcze będzie chciał robić z tobą interesy? Transport do Hamburga, statek do Argentyny... wszystko opłacone! Skąd ty teraz weźmiesz na to pieniądze? - rzuci ostre słowa Yvette.
- Ty na to zarobisz - warknie Grun.
- Ja? Ja już teraz nic nie muszę panie Grun. Myślałam, że ty jesteś królem Warszawy, a ty jesteś zwykłym pionkiem - skwituje kobieta.