Koniec Domu z papieru: Koszmarne wpadki produkcji! Fani i tak są zachwyceni i czekają na ciąg dalszy! - ZDJĘCIA, UWAGA SPOILER

Koniec "Domu z papieru". Koszmarne wpadki nie odstraszyły fanów?

Finał "Domu z papieru" zachwycił fanów. Piękny, wzruszający i taki optymistyczny! Zanim zdradzimy zakończenie warto ujawnić , że w ostatnich 5 odcinkach nikt nie zginie! Wystrzały będą głośne, bijatyki mocne, ale wszyscy wyjdą z tego cało - i żołnierze, i ekipa, i sam Profesor. Tylko czy ten happy end musiał kosztować tak wiele uproszczeń i wpadek?

Zdradzamy, że na koniec "Domu z papieru" ekipa z sukcesem ukradnie złoto z Banku Hiszpanii. Zgodnie z planem napadu popłynie ono sobie spokojnie kanałami w nikomu nieznane miejsce. No prawie nikomu, bo - UWAGA SPOILER - genialny Profesor zostanie ze wszystkiego okradziony i z cały misterny plan będzie kosztował życie Tokyo ((Úrsula Coberó) i Nairobi (Alba Flores), a w rezultacie nie zostanie z niego ani złotówka! Ostatnie 2 odcinki - najlepsze w 5 sezonie hitu Netflix-a - będą poświęcone temu, aby uratować życie i wolność ekipy oraz łup odzyskać...

Zobacz też: M jak miłość, odcinek 1620: Rafał po pogrzebie Marzenki i Andrzejka wpadnie na trop pijaka Jaszewskiego! Wsadzi go na resztę życia?

Niestety, twórcy "Domu z papieru" tak bardzo spieszyli się z finałem, że słynny geniusz Profesora ustąpił miejsca uproszczeniom na miarę bajki dla 4-latków. Cały cudowny plan w finale oparł się na zdolnościach negocjacyjnych Profesora i miał szanse powodzenia 50:50. Żadnej gwarancji sukcesu, mnóstwo niewiadomych i tylko krótkie rozmówki szefa ekipy, ratują im wszystkim życie!

Nie za to fani pokochali "Dom z papieru". Gdyby tak "po łebkach" traktowana była historia napadu na mennicę, nikt poza widzami hiszpańskiej telewizji serialu nie obejrzałby i nie byłoby dalszych sezonów. O czym zapomniała produkcja "Domu z papieru" w ostatnich 5 odcinkach?

UWAGA, SPOILERY!

1. Dziecko. Sierra (Najwa Nimri)  daje się przekonać Profesorowi do odnalezienia ukradzionego ekipie złota - zajmuje im to raptem 2 minuty rozmowy! Po czym udaje się na poszukiwania z dzieckiem pod pachą i przy piersi, ale w kolejnych scenach noworodka nie ma! Leży sobie gdzieś porzucone, jeść nie woła i w ogóle nie ma problemu. Prawda?

2. Krach na giełdzie. Plan Berlina i Profesora opierał się na tym, że kiedy zniknie złoto z Banku Hiszpanii, władze przyjmą zamiast niego nawet dropsy w pozłotku, byleby grać przed światem, że nadal są bogatym krajem. Ok, to się nawet broni, bo faktycznie wiadomość o rabunku szybko ma wpływ na hiszpańską giełdę. Tyle, że taka historia zajmuje nieco dłużej niż 10 minut serialu! Na początku twórcy poświęciliby podobnym negocjacjom cały sezon! A tu po 10 minutach rozmów rząd Hiszpanii "łyka" miedziane sztabki oprószone złotem i mamy happy end. 

3. Pocałunek Profesora i Lizbony. Jest moment, w którym szef ekipy i jego ukochana zostają uwięzieni razem. Jedno i drugie prawie wisi na rękach uwiązanych do liny. Są od siebie w odległości, która nie pozwala im na pocałunek, widzimy, jak próbują, ale jest to niemożliwe. No i w 2 sekundy później już jest możliwe. Jak?

4. Berlin (Alvaro Morte). Jak pamiętamy brat Profesora to charyzmatyczny psychopata. Takiego go pokochali fani - był zły do szpiku kości, ale bardzo skuteczny i miał czarne poczucie humoru. Tymczasem w finale "Domu z papieru" zaczyna się jawić jako skrzywdzona przez złą kobietę "ranna łania"... Jeżeli ma to być zachęta do spin-offu "Berlin 2023" to nie jesteśmy pewni, czy będzie skuteczna - zobacz ZWIASTUN! 

5. Rodzinna tradycja. Bratanek Profesora wraz z narzeczoną kradną całe złoto z Banku Hiszpanii, co kosztuje ich zapewne sporo pieniędzy i zachodu. Chowają je tak, że tylko Sierra jest w stanie to miejsce wytropić. Po czym oddają grzecznie Profesorowi, bo napisał kilka słów na kartce do bratanka... 

Koniec "Domu z papieru" na pewno jest uroczy i miło jest patrzeć, jak ekipa po raz kolejny razem wyrusza w nową podróż życia. Szkoda, że produkcja tak bardzo spieszyła się z zakończeniem, że nie pozwoliła w pełni "uwierzyć" na dziejące się tam cuda.

Jak to wszystko komentują fani "Domu z papieru" na Facebook-u?

- Pierwsze dwa sezony Domu z Papieru były super! Trzeci ujdzie ale im dalej w las tym mniej drzew... A zakończenie totalnie bez sensu. Przecież po tym jak już upozorowali już śmierć całej ekipy, zamknęli by ich gdzieś na środku pustyni jak Rio i starali się wydobyć informacje gdzie jest prawdziwe złoto...

- Dla mniej 3 cześć najsłabsza, pierwsza połowa ostatniego sezonu też taka sobie zakończenie ciekawe chociaż wolałbym żeby skończyło się jak po napadzie na mennice a tu wygrywają wszyscy a ten dupek Tamayo powinien być skompromitowany jak dla mnie. Upozorowanie śmierci było rozwiązaniem optymalnym bo inaczej Hiszpania by splajtowała i władze by się skompromitowały a nasza paczka nie miała by życia.

- Piękny serial najlepszy jaki kiedykolwiek oglądałam tyle emocji naprawdę nie rozumiem ludzi którzy mówią ze jest nie fajny czy coś ? mega mega mega dobra robota❤

- Cudowny i mój ulubiony serial, będzie mi go bardzo brakować ❤ Mega wrażenia. Było wiele zwrotów akcji (ta kradzież złota - wow nie spodziewałam się tego) i wiele wiele emocji ?

- Oskar w każdej możliwej nominacji ❤️

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1624: Okrutna zemsta na Budzyńskim! Wsadził mordercę do więzienia, a teraz za to zapłaci