"BrzydUla" 2 sezon, odcinek 124 - poniedziałek, 12.04.2021, o godz. 20.00 w TVN7
Rodzina Uli i Marka z "BrzydUli" rozpadnie się, bo Dobrzański nie jest w stanie wybaczyć żonie zdrady? Taki scenariusz cały czas jest możliwy, bo Marek żąda rozwodu i na razie nic nie wskazuje na to, by zmienił zdanie w kwestii rozstania. W 124 odcinku "BrzydUli" skłóceni małżonkowie dla dobra dzieci, które wrócą do domu całe i zdrowe będą robili dobre miny do złej gry. Ale Kuba (Jakub Rutkowski) i Julka (Maria Włodkowska) nie dadzą się już tak łatwo oszukać. Pełni złości i nienawiści do rodziców nie pogodzą się z ich rozwodem!
Patrz też: BrzydUla 2, odcinek 125: Marek oskarży Ulę, że nastawia przeciwko niemu dzieci! Wyciągnie też jej romans z Arturem
Tak jak Józef, który w 124 odcinku "BrzydUli" wezwie Marka na rozmowę sam na sam. Dobrzański od razu zauważy niechęć teścia, który rzadko wtrąca się w prywatne sprawy córki, ale tym razem nie będzie w stanie milczeć. Wręcz przeciwnie! Ojciec Uli powie Markowi wprost, co o nim myśli. Nie znając żadnych szczegółów rozstania, a tym bardziej nie wiedząc o zdradzie Uli z Arturem (Karol Pocheć). - Co ty masz do mnie pretensje? - zapyta Dobrzański. - Pretensje? Pretensje to za mało! Ja mam głęboki żal i zawód... - stwierdzi lodowatym tonem Józef. Marek w 124 odcinku "BrzydUli" nie będzie wdawał się w szczegóły, ale wyjaśni, że rozwód to nie tylko jego wina. - No przecież ty chcesz rozwodu! - rzuci Józef, z trudem panując nad emocjami. - A skąd wiesz?
- Bo znam moją córkę i wiem, że ona nigdy nie zostawiałby rodziny! Ty też ją znasz i też wiesz! - Cieplak jak lew będzie bronił Uli przed atakiem Marka. Ten z kolei w 124 odcinku "BrzydUli" wytłumaczy teściowi, że to nie takie proste, bo nie wie wszystkiego o ich małżeństwie. Takie argumenty nie trafią jednak do Józefa.
Sprawdź też: Stulecie Winnych 3, odcinek 34: Pożegnanie Ewy z Anią. Nie wybaczy matce, że tyle lat ją okłamywała. Wyjedzie do Izraela!
Ojciec Uli w 124 odcinku "BrzydUli" trafnie oceni, że Marek zachowuje się jak nieodpowiedzialny smarkacz, zwykły drań, który przekreśla rodzinę, bo nie potrafi wybaczyć. Ula nie zasłużyła sobie na takie niesprawiedliwie traktowanie męża. Zawsze stała po jego stronie, kochała go do szaleństwa przez te wszystkie lata. A teraz tak jej za to odpłaca.
- Może nie wiem wszystkiego, ale wiem, że moja córka od początku to najlepsza matka i żona. Wiem co dla ciebie zrobiła. Dla dzieci, dla nas, dla wszystkich. I wiem, że to najlepsza osoba jaką znam... I jeżeli wyrządziła ci jakąkolwiek krzywdę, to musiała mieć powód. I należy to wyjaśnić i spróbować zrozumieć! A nie od razu wszystko przekreślać i chcieć rozwodu! Przemyśl to, bo możesz żałować do końca życia. A tych lat nie wymażesz! - stwierdzi ostro Józef w 124 odcinku "BrzydUli".
Marek spróbuje się bronić. - Nie wymazuję... A wtedy teść w 124 odcinku "BrzydUli" potrząśnie nim jeszcze bardziej. - Ula też nie! Więc bądź mężczyzną i zrób coś! Efekt będzie taki, że Marek także przestanie nad sobą panować i podczas kolejnej rozmowy z żony wyrzuci wszystko, co mu leży na sercu. Łącznie z oskarżeniem jej o romans z Arturem!