"Barwy szczęścia" odcinek 2967 - piątek, 22.03.2024, o godz. 20.10 w TVP2
W 2967 odcinku "Barw szczęścia" Żabcia zacznie mieć poważne wątpliwości co do swojej przyszłości z Vincenzo! I to wcale nie za sprawą kontrolerki Wandy (Beata Fido), która wprowadzi się do sąsiedniego bloku tylko matki Sycylijczyka! Tym bardziej, że ukochany zacznie się specjalnie przygotowywać na jej przyjazd. Do tego stopnia, iż zarządzi generalne porządki, a także postanowi, że kobieta na pewien czas z nimi zamieszka, czym kompletnie zszokuje Anię. Szczególnie, że Żabcia zda sobie sprawę z silnie łączącej ich więzi i zacznie obawiać się, że Guliana może chcieć wejść między nich. I w 2968 odcinku "Barw szczęścia" wcale się nie pomyli...
W 2968 odcinku "Barw szczęścia" Guliana zjawi się w "Feel Good", gdzie Vincenzo powita jak ją prawdziwą królową. Oczywiście, jak podaje swiatseriali.interia.pl Żabcia także postanowi zrobić dobre wrażenie na przyszłej teściowej, dlatego nauczy się nawet kilku słów po włosku, czym faktycznie wkupi się w łaski seniorki.
- Witamy w naszych skromnych progach - powita ją Ania, na co kobieta rzuci jej się w objęcia i każe wszystko o sobie opowiedzieć.
Tyle tylko, że w 2968 odcinku "Barw szczęścia" Sycylijka szybko przerzuci swoją uwagę na poznaną już wcześniej Kasię (Katarzyna Glinka), która "przejmie" obowiązki Żabci i zaprosi ją do stolika. A tam kulinarnie już w pełni zaopiekuje się nią Vincenzo, który zacznie częstować ją sycylijskimi i polskimi potrawami, przygotowanymi z kolei przez Anię.
- Kasia! Mia cara! - krzyknie Sycylijka.
- To moja mała Sycylia w Polsce - wyzna Vincenzo, serwując matce bakłażana z jej przepisu, która oczywiście ogromnie zasmakuje kobiecie - Piccola, ma bella!
- Co mówią? - zapyta Kasię, Ania, a gdy ta przyzna, że matce Sycylijczyka zasmakowała jego potrwa, to szepnie jej do ucha, że także przygotowała dla niej coś specjalnego, co oczywiście przekaże jej Sadowska.
- Wspaniała uczta, wszystko jest pyszne - podsumuje po włosku Guliana.
I to wystarczy, aby w 2968 odcinku "Barw szczęścia" Żabcia poczuła się nieco odrzucona. Tym bardziej, że zupełnie nie będzie rozumieć, o czym rozmawia cała trójka, choć oczywiście Kasia będzie jej na bieżąco wszystko tłumaczyć, ale to będzie dla niej trochę za mało. Szczególnie, że Vincenzo będzie tak skupiony na matce, że zupełnie przestanie ją dostrzegać, z czego później zwierzy się Sadowskiej...
- Ja jestem dla nich, nie wiem... przeźroczysta... Może przesadzam? I za bardzo domagam się uwagi? Ale on nawet nie zauważył, że wyszłam - poskarży się Kasi.
Ale w 2968 odcinku "Barw szczęścia" Ania nie do końca będzie mieć rację, gdyż o ile dla Vincenzo faktycznie zejdzie na drugi plan, to dla jego matki zupełnie nie! A to dlatego, że po jej wyjściu Guliana nie będzie mogła się jej nachwalić, choć gdy w końcu wyjdzie z "Feel Good" i przeniesie się do ich mieszkania, to role nieco się odwrócą! Wszystko przez to, że Sycylijka będzie przerażona warunkami, w jakich obecnie mieszka jej syn i zacznie namawiać go do powrotu do kraju! Ale po wstawiennictwu syna, z Żabcią, wobec której poleci mu w takim razie poczynić kolejne kroki! Z jakim skutkiem? Przekonamy się już niebawem!
- Czy to korytarz? - zapyta Sycylijka.
- Nie no, żaden korytarz. Piccolo appartamento - wyjaśni jej syn.
- Czy ten kraj naprawdę jest tego wart? - zapyta zdziwiona Guliana, przypominając, że na Sycylii na przecież piękny dom z ogrodem.
- Ania jest tego warta - powie stanowczo Vincenzo, na co matka zaproponuje, aby oświadczył się swojej ukochanej i wspólnie z nią przeniósł się na Sycylię! Tyle, że jeszcze nie będzie świadoma, że wybranka jej syna nie może mieć dzieci...