Barwy szczęścia, odcinek 2893: Paszkowska powie Hubertowi o rozwodzie. Klara wejdzie na drogę sądową - ZDJĘCIA, WIDEO

"Barwy szczęścia" odcinek 2893 - czwartek, 30.11.2023, o godz. 20.10 w TVP2

Paszkowska odwiedzi nieświadomego Huberta w 2893 odcinku "Barw szczęścia" i powie mu o zamiarach jego żony. Owszem, ostatni czas to nie żadna sielanka, a między Pyrkami dochodziło do wielu kłótni. Pisarka zniknęła w USA i nie ma zamiaru wracać do kraju, a mężczyzna czuje się osamotniony. Nie chce też pozwolić Marysi (Nina Szumowska) na wyjazd do Stanów. Nie ufa żonie i nie ma pewności, czy nie zatrzyma tam dziecka na stałe. Paszkowska odwiedzi Huberta akurat w momencie sporego rozgardiaszu. 

- Widzę, że ciężko ci się ogarnąć odkąd nie ma Klary - skomentuje kobieta w 2893 odcinku "Barw szczęścia", kiedy spostrzeże przewróconą suszarkę na pranie.

- Nie, nie jest tak źle, miałem sporo czasu żeby się przyzwyczaić. I nie jestem tak do końca sam - przyzna Hubert.

- Właśnie słyszałam, że mieszka tutaj jakaś kobieta... - Paszkowska nawiąże do obecności Asi (Anna Gzyra – Augustynowicz) w domu rodzinnym Pyrków. 

- Przede wszystkim mieszka tu moja siostra i mieszkał mój brat, dopóki nie wyjechał do wojska. A Asia, fakt, mieszka u nas, ale to dlatego, że miała bardzo trudną sytuację życiową, a nasze dzieciaki dobrze znają się ze szkoły - wyjaśni Hubert, a Pszkowska postanowi przejść do rzeczy. 

Paszkowska poinformuje Huberta o rozwodzie! 

- (...) Sprawa, z którą przychodzę dotyczy was obojga. Klara chce wnieść sprawę o rozwód - powie wprost pani mecenas, a Pyrce zrzednie mina. 

- Słucham?! (...) Rozumiem, że Klarze zabrakło odwagi i dlatego przysłała tutaj panią?

- Nie to nie tak. Takie rozmowy nie są łatwe, a z tego co wiem, od jakiegoś czasu macie trudności z komunikacją. (...) Pamiętaj, że ja nie jestem stroną w wszej relacji, jakkolwiek by to nie wyglądało. 

- Ja nie rozumiem co jej strzeliło do głowy! To jest jakiś żart! (...) 

- (...) Wiem ile razy ją wspierałeś, ile razy wyciągałeś ją z tarapatów. Może dobrym rozwiązaniem byłoby, żebyście poszli na terapię par? 

- Jak mamy to zrobić jak ona jest tam, a ja jestem tutaj? Jak? - Hubert wścieknie się na całego, ale ostatecznie uzna, że i tak nie dogada się z Paszkowską. Zrozumie, że sprawa jest przegrana!