Barwy szczęścia

Barwy szczęścia, odcinek 2868: Amelia doprowadzi do śmierci Tomasza! Matka Bruna nigdy sobie tego nie daruje – ZDJĘCIA

2023-10-18 13:38

W 2868 odcinku "Barw szczęścia" Amelia (Stanisława Celińska) nie pogodzi się z nagłym odejściem Tomasza (śp. Kazimierz Mazur). Wiśniewska zacznie obwiniać się za śmierć męża, którego serce nie wytrzyma tragicznej informacji o wypadku Bożeny (Marieta Żukowska) i Bruna (Lesław Żurek). W 2868 odcinku "Barw szczęścia" dręczona wyrzutami sumienia Amelia kompletnie się załamie i nawet Kasia (Katarzyna Glinka), która w ostatnim czasie także straci ukochanego ojca (śp. Krzysztof Kiersznowski), nie zdoła jej pocieszyć... Koniecznie poznajcie szczegóły i zobaczcie to w naszej GALERII ZDJĘĆ!

"Barwy szczęścia" odcinek 2868 - środa, 25.10.2023, o godz. 20.10 w TVP2

W 2868 odcinku "Barw szczęścia" Amelia pogrąży się w podwójnym smutku i rozpaczy. I to nie tylko z powodu koszmarnego wypadku Bożeny i Bruna, którzy znów staną się ofiarami Rafała (Wojciech Solarz), ale również i nagłej śmierci Tomasza. Zdradzamy, że serce Wiśniewskiego nie wytrzyma tej tragicznej informacji i na zawsze się zatrzyma, a jego żona zacznie mieć ogromne wyrzuty sumienia, że w ogóle mu o tym powiedziała. W 2868 odcinku "Barw szczęścia" Amelia już kompletnie się załamie, gdyż zda sobie sprawę, że to najprawdopodobniej ona doprowadziła do odejścia ukochanego męża. I nie będzie mogła sobie tego darować...

- Dlaczego mu powiedziałam? Mogłam mu nic nie mówić!… Chorował na serce… Gdybym milczała, nadal by żył! - Amelia zacznie obarczać się winą.

Oczywiście, w 2868 odcinku "Barw szczęścia" w trudnych chwilach Amelii swoje wsparcie zaoferuje Kasia. Tym bardziej, że Sadowska doskonale będzie wiedzieć, co odczuwa wdowa po Tomaszu, gdyż przecież niedawno sama pochowała ukochanego ojca, który również odszedł tak nagle i nikogo nie przygotował na swoją śmierć. Dlatego w 2868 odcinku "Barw szczęścia" Kasia od razu zacznie pocieszać Amelię, ale to na niewiele się zda. A to dlatego, że Wiśniewska będzie pewna, że to ona jest wszystkiemu winna...

- Chodziło o jego córkę... Nie mogła pani tego przed nim zataić… - zauważy Kasia.

- Ale mogłam go jakoś przygotować… Przewidzieć, że jego serce nie wytrzyma... To wszystko moja wina!... Nic już nie ma sensu… - uzna Wiśniewska.

Jednak Kasia w 2868 odcinku "Barw szczęścia" nie pozwoli Amelii tak myśleć i zacznie ją wspierać. Sadowska spróbuje podnieść Wiśniewską na duchu, szczególnie, że będzie miała ona dla kogo żyć. I nie będzie tu mieć wyłącznie na myśli Bruna, który na szczęście obudzi się ze śpiączki, ale także wciąż walczącą o życie Bożenę, jak i Tadzia (Józio Trojanowski), który po wypadku rodziców nie będzie miał nikogo prócz niej...

- Proszę tak nie mówić... Wiem, jak to boli, kiedy się traci kogoś bliskiego. Ale nie można się poddawać... Musi pani być silna dla Bruna... i Bożeny. A przede wszystkim dla wnuczka... On jest teraz zupełnie sam… - wesprze ją Sadowska.

Tyle tylko, że w 2868 odcinku "Barw szczęścia" pogrążona w żałobie Amelia wciąż nie będzie w stanie zająć się Tadziem, nad którym opiekę tymczasowo przejmą Sadowscy. Jednak rozmowa z Kasią pomoże Wiśniewskiej na tyle, że zajmie się ona organizacją pogrzebu męża, w czasie której będzie mogła liczyć także na dodatkowe wsparcie innych wdów. A mowa tu o Sabinie (Barbara Jonak) i Basi (Sławomira Łozińska), które również musiały pożegnać swoich ukochanych mężów...

Barwy szczęścia. Bożena dopadnie Karolinę. Odkryje romans męża z recepcjonistką?
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze