"Barwy szczęścia" odcinek 2745 - piątek, 27.01.2023, o godz. 20.10 w TVP2
W 2744 odcinku „Barw szczęścia” nastąpi to, czego od początku bała się Natalia. Miała myśli, żeby wycofać się z obrony Rymana, ale sprawy zaszły za daleko i prawniczka ostatecznie stanie po stronie klienta i spróbuje załatwić mu w miarę dobre warunki rozstania z żoną Zofią. Jeszcze przed rozprawą poinformuje reżysera, że kobieta nie zgodziła się na ugodę, którą zaproponowali. Podczas rozprawy Natalia postara się zachować profesjonalizm i godnie reprezentować klienta, ale z drugiej strony nie zapomni o moralności i o tym, co Ryman wyczyniał w teatrze, molestując młode dziewczyny. To jasne, że Zwoleńska znajdzie się po stronie ofiar i żony mężczyzny, ale nie będzie mogła powiedzieć tego wprost w sądzie.
Ryman wścieknie się po przegranej sprawie sądowej w 2744 odcinku „Barw szczęścia”
Kiedy tylko oficjalnie zapadnie wyrok, okaże się, że Ryman i Natalia przegrali, podły mężczyzna natychmiast naskoczy na Zwoleńską. - Pani mowa końcowa to jakiś skandal! Z premedytacją pogrążyła mnie pani przed sądem! - wybuchnie wściekły reżyser. - Proszę na mnie nie krzyczeć - upomni go prawniczka. - Będę krzyczał, bo zapłaciłem pani za pomoc, a pani stanęła po stronie mojej żony - wrzaśnie Ryman. - Wywalczyłam to, co było do wywalczenia - oznajmi Natalia. - I przegrała pani! Ja przegrałem i straciłem wszystko - powie zdenerwowany mężczyzna, a Zwoleńska zaproponuje odwołanie się od wyroku.
Nie ma co się dziwić, że Natalia od początku nie jest zachwycona współpracą z klientem, skoro w 2744 odcinku „Barw szczęścia” dopuści się on haniebnej rzeczy. Będzie tak wściekły, że kiedy wsiądzie w samochód i zacznie wycofywać pojazd na parkingu, z premedytacją spróbuje wjechać we własną żonę! Klemens (Sebastian Perdek) odepchnie Zofię i sam zostanie potrącony przez samochód. To tylko utwierdzi Natalię w przekonaniu, że nie powinna współpracować ze złoczyńcą.