"Barwy szczęścia" odcinek 2724 - czwartek, 29.12.2022, o godz. 20.10 w TVP2
W 2724 odcinku "Barw szczęścia" tak jak informowaliśmy jako pierwsi nadejdzie dzień długo wyczekiwanego ślubu Irenki i Tolka, jednak tuż przed uroczystością ku zaskoczeniu wszystkich pannę młodą ogarną poważne wątpliwości. Szczególnie, że do tej pory to Wyszyńska nalegała na Koszyka, aby wreszcie stanęli przed Urzędem Stanu Cywilnego i gdy w końcu uda jej się namówić do tego Tolka, to sama już nie będzie taka pewna, czy aby na pewno chce za niego wyjść. Wszystko przez szalony wieczór kawalerski Tolka, na którym obok Zdzisia (Zbigniew Buczkowski), Patryka i Justina pojawiły się również młode i atrakcyjne koleżanki Skotnickiego, a niewinna gra w piłkarzyki przerodziła się w grubą imprezę! W 2724 odcinku "Barw szczęścia" Irenka dowie się o wcale nie takim niewinnym wieczorze kawalerskim narzeczonego i tak się na niego zdenerwuje, że będzie nawet gotowa odwołać ślub!
W 2724 odcinku "Barw szczęścia" jak podaje swiatseriali.interia.pl napięta atmosfera w mieszkaniu Ireny i Tolka będzie już z samego rana! Wyszyńska otwarcie zarzuci Koszykowi, że jest zwyczajnym psem na baby i wytknie mu, że aż pożerał wzrokiem młode koleżanki Skotnickiego, w związku z czym może związał się z niewłaściwą kobietą! Oczywiście, Tolek szybko wyprowadzi ją z błędu, ale to na niewiele się zda!
- Kawusię niech ci zrobią pannice, z którymi wczoraj balowałeś. Może ja po prostu jestem dla ciebie za stara? - przyzna oburzona.
- Duszko, jesteś warta więcej niż dziesięć takich młódek – wyzna Tolek.
Na godzinę przed ślubem w 2724 odcinku "Barw szczęścia" Irenka wciąż nie będzie pewna, czy dalej chce wyjść za Tolka, ale w tym momencie do ich mieszania zadzwoni dzwonek do drzwi. Po drugiej stronie Koszyk ujrzy Justina i Patryka, ale wcale nie ucieszy się wizyty młodszych kolegów. Jednak oni nie odpuszczą, dopóki nie wyjaśnią Wyszyńskiej, co tak naprawdę stało się zeszłej nocy!
- Co tu robicie? Mało jeszcze namieszaliście? - "przywita" ich Koszyk.
- Chcemy to odkręcić - westchnie Patryk.
- I przeprosić - doda Justin, po czym wytłumaczy Irence, że to on zaprosił na imprezę swoje koleżanki, ale zrobił to bez wiedzy Tolka - Miałem nadzieję, że starszemu panu to nie zaszkodzi - uśmiechnie się zalotnie.
Na szczęście, w 2724 odcinku "Barw szczęścia" wstawiennictwo Jezierskiego i Skotnickiego popłaci, gdyż Irenka wybaczy Tolkowi i zgodzi się wziąć z nim ślub! Narzeczeni wspólnie zjawią się przed Urzędem Stanu Cywilnego, gdzie będą czekali już na nich wszyscy zaproszeni goście oraz urzędnik. Koszyk, wpatrzony w Wyszyńską jak w obrazek, jako pierwszy zacznie składać przysięgę małżeńską, która szalenie wzruszy jego narzeczoną, jednak ona w 2724 odcinku "Barw szczęścia" nie zdecyduje się złożyć swojej! Irenka nagle przerwie uroczystość i ruszy w kierunku krzaków, w których zauważy swojego dawno niewidzianego syna Waldka (Rafał Fudalej)!
- Duszko, dokąd? Nie rób mi tego... Nie sprzed ołtarza... - spróbuje zatrzymać ją Tolek, ale na marne...