"Barwy szczęścia" odcinek 2673 - poniedziałek, 10.10.2022, o godz. 20.10 w TVP2
W 2673 odcinku „Barw szczęścia” atmosfera w „Szoku” ciągle będzie napięta, bo ani dziennikarze, ani Alicja Umińska (Monika Dryl) wciąż nie będą wiedzieli, dlaczego Łukasz najpierw wyrzucił dziennikarza z pracy, a następnie go przywrócił. Oczywiście, Sadowski nie przyzna, że zwolnił dziennikarza za atak na Kasię (Katarzyna Glinka) w szpitalu, po czym jednak go przywrócił, gdy ten zaczął go szantażować zdjęciami, na których całuje się z Weroniką! O całej sprawie dowie się jedynie stażystka, która zrozumie, że Błażej pogrywa sobie z Łukaszem i postanowi to zakończyć. Weronika pójdzie na skargę do Wangela, który w 2673 odcinku „Barw szczęścia” osobiście zjawi się w redakcji, aby rozmówić się ze wścibskim dziennikarzem!
W 2673 odcinku „Barw szczęścia” Wangel zaprosi Błażeja na rozmowę w cztery oczy. Prezes nie będzie się z nim patyczkował i od razu rzuci mu na stół zdjęcia, którymi szantażował Łukasza. Wangel zażąda od niego wyjaśnień, a widząc jego rozbawienie całą sytuacją, postanowi szybko przywołać go do porządku.
- Co to znaczy? – zapyta, rzucając zdjęciami na stół.
- Że się chyba lubią – zaśmieje się Błażej.
- To nie jest dobry moment na żarty – ostrzeże go.
- Najwyraźniej naczelny ma romans ze stażystką – przyzna Modrzycki.
W 2673 odcinku „Barw szczęścia” prezes da Modrzyckiemu szansę, aby sam przyznał się do szantażu, ale oczywiście ten będzie rżnął głupa. Wówczas Wangel położy mu karty na stół, a Błażej zrozumie, że znalazł się w kropce.
- A ty go szantażujesz tak? – upewni się Wangel.
- A skąd ten pomysł? – uda zaskoczonego.
- Weronika wszystko mi powiedziała – powie stanowczo.
Wtedy w 2673 odcinku „Barw szczęścia” Modrzycki posunie się do kłamstwa. Oczywiście, odeprze zarzuty stażystki i spróbuje wmówić prezesowi, że działał jedynie w słusznej mierze, kierując się dobrem redakcji, ale Wangel szybko go zgasi.
- Nie, nie szantażowałem go. Zażądałem tylko wyjaśnień – skłamie Modrzycki.
- A dlaczego on miałby ci cokolwiek wyjaśniać – zdziwi się.
- Bo to rzutuje na pracę redakcji, bo mnie zarzucał niemoralne zachowanie, a sam uwiódł naiwną dziewczynę, bo wykorzystał zależność zawodową, a to zdaje się jest karalne – wyjaśni mu wspaniałomyślnie.
- To Weronika pocałowała Łukasza nieodwrotnie – postawi sprawę jasno.
Wówczas w 2673 odcinku „Barw szczęścia” bezczelność Modrzyckiego ponownie da o sobie znać. Błażej wyrzuci prezesowi, że tak naprawdę powinien być mu wdzięczny za wyświadczenie przysługi, gdyż wcześniej sam nakrył go na bliskim kontakcie z Weroniką i był przekonany, że nowa stażystka jest właśnie jego kochanką! Wangel będzie wzburzony podejrzeniami Modrzyckiego, którego szybko pouczy, że rozmawiają o jego córce! Słowa prezesa niemal zwalą Błażeja z nóg, bo takiego obrotu sprawy zupełnie się nie spodziewał…
- Tak czy siak pan nie ma z tym problemu? No, myślałem, że się z Werką lubicie – wytknie mu Błażej.
- O czym ty mówisz? – dopyta zszokowany.
- Łukasz nie powinien panu wchodzić w paradę – uśmiechnie się.
- Weronika to moja córka – uprzytomni go, pozostawiając go w głębokiej zadumie…