Barwy szczęścia, odcinek 2170: Piotr nie żyje? Iga będzie pewna, że popełnił samobójstwo - ZWIASTUN

"Barwy szczęścia" odcinek 2170 - piątek, 10.01.2020, o godz. 20.10 w TVP2

Czy w 2170 odcinku "Barw szczęścia" wyjaśni się co się stało z Piotrem po tym jak nagle zniknął i nie uprzedził dzieci gdzie się wybiera? Przerażona Ewunia będzie się bała, że jej tata zginie tak jak mama Marta (Katarzyna Zielińska), ale Kasia pocieszy dziewczynkę, że na pewno Walawski się odnajdzie.

Razem z Łukaszem (Michał Rolnicki) Kasia rozpocznie poszukiwania Piotra. W tym czasie w 2170 odcinku "Barw szczęścia" Ewunią i Miłoszem (Jakub Kwinta) zajmą się Górkowie. Ponieważ o zaginięcie Walawskiego minie kilka godzin Łukasz zawiadomi Igę.

A była żona Piotra wpadnie w panikę. Będzie chciała jak najszybciej przejąć opiekę nad Miłoszkiem, chociaż sąd pozbawił ją praw rodzicielskich.

Patrz też: Barwy szczęścia, odcinek 2181: Chory na raka Łukasz otruty przez znachora Abaja! Nikt go nie uratuje?

Chora psychicznie Iga w 2170 odcinku "Barw szczęścia" postanowi zawiadomić policję. Jednak Kasia jej na to nie pozwoli.
- Co ty wyprawiasz? Chcesz, żeby dzieci trafiły do izby dziecka?
- Zwariowałaś, przecież Elżbieta weźmie Ewę, a ja Miłosza!
- Nie weźmiesz Miłosza, bo straciłaś prawa rodzicielskie! - przypomni jej Kasia.

Jednak rozhisteryzowana Iga nie da sobie nic wyjaśnić. W 2170 odcinku "Barw szczęścia" ubzdura sobie, że Walawski wyjechał z kraju i po prostu porzucił dzieci. - Piotr uciekł za granicę, już więcej go nie zobaczymy! Sprzedaż mieszkania, pieniądze na koncie... On miał swój plan! Już teraz wiem dlaczego chciał, żebym więcej zajmowała się Miłoszem!
- To nie jest żaden dowód...
- Jest jeszcze coś... Parę dni temu zadzwonił po numer do mojego psychiatry, niby dla żony kolegi. Ale według mnie to on był w rozsypce!

Ponieważ Piotr wciąż nie będzie odbierał telefonu Łukasz postanowi jechać do nowego mieszkania, które wynajął na warszawskich Kabatach. Zaraz potem w 2170 odcinku "Barw szczęścia" w apartamencie na osiedlu "Pod Sosnami" zjawi się Elżbieta (Marzena Trybała), matka zmarłej Marty.

Z niepokojem zauważy, że Iga jest na skraju załamania psychicznego. Walawska zacznie faszerować się lekami, ale zapewni Kasię i Elżbietę, że nic jej nie jest. - Czuję się bardzo dobrze! To Piotrek porzucił dzieci! Musimy teraz ustalić czy je rozdzielamy i ty bierzesz Ewę?

Elżbieta w 2170 odcinku "Barw szczęścia" nie uwierzy własnym uszom. - Co ty wygadujesz! Żadna z nas nie może ich wziąć! Iga, tobie odebrano prawa rodzicielskie do Miłosza, a do Ewy nigdy ich nie miałaś!
- Iga, jeśli zgłosimy tę sprawę na policję, to dzieci wylądują w izbie dziecka. Chcesz im fundować kolejną traumę? - uprzedzi ją Kasia.

- Nie chcę, ale jestem pewna, że Piotr zwiał. Nie wiem, do Londynu albo Australii! Mówił o jednym i drugim miejscu... To moja wina, widziałam co się z nim dzieje i zlekceważyłam sygnały. Mówił, że miewa koszmary i śni mu się Moniczka, która prosi, żeby ją uratował...

Sprawdź też: Barwy szczęścia, odcinek 2188: Córka Sabiny utopi się w basenie! Przez jej pijaństwo Maja umrze?

Zaraz potem w 2170 odcinku "Barw szczęścia" Łukasz zawiadomi Kasię, że Piotr był w nowym mieszkaniu. - Mówiłam, że się szykował do przeprowadzki... - zauważy Elżbieta, ale Iga będzie pewna, że jej były mąż nie żyje.
- Raczej samobójstwa... To była druga opcja, o której pomyślałam...

- Iga, ty naprawdę myślisz, że on mógł popełnić samobójstwo? - Kasia będzie przerażona jej słowami.
- Niestety tak... Śmierć Moniczki kompletnie go rozbiła... - doda. Iga.

I po chwili w 2170 odcinku "Barw szczęścia" wszystkie trzy zbledną kiedy w drzwiach stanie Piotr...