Barwy szczęścia, odcinek 2067: Artur po wyjściu z więzienia zrobi się agresywny

"Barwy szczęścia" odcinek 2067 - piątek, 17.05.2019, o godz. 20.10 w TVP2

Artur z serialu "Barwy szczęścia" w 2067 odcinku wyjdzie z więzienia po prawie roku za kratami. Nie jest już tym samym człowiekiem, co wcześniej. Jego życie w ciągu ostatnich dwóch lat to było pasmo porażek. Wyruszył w Himalaje, gdzie prawie zginął i stracił przyjaciół pod lawiną. Po powrocie do Polski bohater "Barw szczęścia" długo walczył o to, żeby stanąć o własnych siłach - wypadek sprawił, że wylądował na wózku.

Później przyszedł czas kryzysu w małżeństwie. Marta w "Barwach szczęścia" nie mogła wytrzymać tego, że mąż ją zostawił, a po tragedii w górach przestał się do niej odzywać. Gdy już wszystko szło w dobrym kierunku, narodził się kolejny konflikt. Walawska podjęła decyzję o rozwodzie i wyprowadzce z Warszawy. Wszyscy widzowie wiedzą, jak to się skończyło. Ona i Ewunia (Gabriela Ziembicka) miały niewyobrażalnego pecha - trafiły na morderczego psychopatę Krzepińskiego (Marek Kossakowski). Szaleniec uwięził je obie i zamordował żonę Artura.

Chowański w serialu "Barwy szczęścia" poświęcił dosłownie wszystko, żeby doprowadzić do skazania mordercy - nawet własną wolność. To za posiadanie nielegalnej broni trafił za kraty. Sąd okazał się wyjątkowo wyrozumiały i mężczyzna nie musiał odsiedzieć całej kary - miesiące w areszcie zostały do niej wliczone.

W trakcie pobytu w ośrodku Artur przeżył piekło. Na początku współwięźniowie nic do niego nie mieli... Tylko na początku. Również padł ich ofiarą, kiedy zaczął pomagać nękanemu Anzelmowi i z pomocą Umińskiej udowodnił jego niewinność.

W 2067 odcinku "Barw szczęścia" Chowański wyjdzie na wolność i spotka się z Alicją. Pójdą do Feel Good na obiad oraz wino. Podczas posiłku do byłego więźnia wrócą wspomnienia z tortur, którym był poddawany w zamknięciu. Rozleje wino na obrus... Jeden z gości się na niego zapatrzy, na co bohater zareaguje gniewem:

- Coś ci się nie podoba?! - ryknie.
- Artur, proszę cię, spokojnie... Przepraszam najmocniej! - dziennikarka spróbuje opanować sytuację. Później oberwie się też Radkowi (Filip Kosior), który zniknie na moment na zapleczu i nie poda im rachunku. Artur nie jest już tą samą osobą. Jest agresywny i nie ma żadnych zahamowań... Co jeszcze wydarzy się w 2067 odcinku "Barw szczęścia"? >>> Artur zmieni swoje życie! Będzie kochankiem Umińskiej i zerwie kontakty z Zosią!