"Barwy szczęścia" odcinek 2037 - czwartek, 4.04.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Relacje młodych bohaterów w serialu "Barwy szczęścia" zmieniają się jak w kalejdoskopie i nie zawsze nastolatkowie radzą sobie najlepiej z konfliktami. Hormony buzują i niestety przyjaciele Kajtka i Oliwki (Wiktoria Gąsiewska) często nie myślą, zanim coś zrobią. Do tej pory najbardziej tragicznym wydarzeniem w "Barwach szczęścia" była śmierć Mii (Maria Ruddick). Najwyraźniej "ekipę" niewiele to nauczyło.
W serialu "Barwy szczęścia" już pojawił się wątek nękania Kacpra, którego Jabłońscy podejrzewają o zespół Aspergera. Chłopcy pomiatają biednym nastolatkiem, który sam nie może się obronić. Wkrótce również Kajtek odczuje, jak to jest stać się obiektem kpin.
W 2037 odcinku serialu "Barwy szczęścia" w ręce jego kolegów wpadnie kalendarz z roznegliżowanymi zdjęciami Sabiny i Róży (Anna Gornostaj), co stanie się przedmiotem niewybrednych żartów.
- Jarałeś się zdjęciami mojej matki?! - Kajtek wpadnie w szał, gdy usłyszy słowa Tymona.
- I babci... Twoja matka wygląda całkiem spoko. Jak na swoje lata, oczywiście…
- Nie pozwalaj sobie! Nie masz pojęcia, dlaczego ten kalendarz powstał, durniu!
Czy Kajtek zdoła wytłumaczyć znajomemu, że fotografie powstały w wyższym celu i upora się z nękaniem? To może skończyć się bardzo źle!