"Barwy szczęścia" odcinek 2003 - piątek, 15.02.2019, o godz. 20.10 w TVP2
Staś w "Barwach szczęścia" znalazł się o krok od śmierci. Niestety, trzeba to przyznać: cała rodzina go zaniedbała. Chłopak nie miał wzorca, kogoś, komu mógłby powiedzieć o cierpieniu oraz tęsknocie za mamą. Doprowadziło to do tego, że z łatwością dał się nabrać na sztuczki sekty, która wyłudziła od niego pieniądze i chciała upozorować jego samobójstwo.
Młodego Pyrkę cudem uratował Patryk (Konrad Skolimowski), który zamontował w jego plecaku urządzenie namierzające. Razem z Markiem odnaleźli go pośrodku niczego, zupełnie nieprzytomnego.
Chłopak trafił do szpitala, a Złoty nareszcie zrozumiał, że powinien był poświęcać mu więcej uwagi. Poszli na ugodę: nie powie o niczym Hubertowi, dopóki młody sam się na to nie zdecyduje.
Pomimo to były ojczym powie o tej umowie Hubertowi. W 2003 odcinku serialu "Barwy szczęścia" starszy brat poprosi nastolatka o rozmowę.
- Młody! Stasiek. Przyjdziesz pogadać? Marek powiedział mi o waszej umowie i o tym, że miałeś to zachować w tajemnicy. Siadaj.
Okaże się, że Staś nie myślał długo i o wszystkim powiedział rodzeństwu.
- Dlatego tym bardziej doceniam to, że mi o tym powiedziałeś. Napędziłeś nam stracha...
Wtedy stanie się coś, czego nikt się nie spodziewa! Staś nareszcie odezwie się do rodziny:
- Przepraszam...
- To nie twoja wina. Młody, ja powinienem się zainteresować, zająć się tobą. Wszyscy jesteśmy winni. Ja, Agata, Iwona, wszyscy. Powinienem z tobą rozmawiać, wspierać cię, a ja myślałem, że to wszystko taka poza nastolatka! Prawie cię straciliśmy. Nigdy więcej tego nie rób, rozumiesz?
Hubert w nowych odcinkach serialu "Barwy szczęścia" weźmie się za brata i zajmie mu zajęcie. Dodatkowo dopilnuje, żeby poszedł na terapię.