Barwy szczęścia, odcinek 1994: Kajtek i Eryk pogrążą Justina po śmierci Mii? - ZWIASTUN

"Barwy szczęścia" odcinek 1994 - poniedziałek, 4.02.2019, o godz. 20.10 w TVP2

Co się wydarzy w 1994 odcinku "Barw szczęścia" tuz po tym jak wezwane pogotowie stwierdzi śmierć Mii? Jak potoczą się dalej losy przyjaciół zmarłej nastolatki? Czy największy winny jej śmierci, Justin, zostanie ukarany? Gdy Oliwka (Wiktoria Gąsiewska), Magda (Natalia Sierzputowska), Igor (Natan Gudejko) i Tymek (Jakub Wróblewski) zorientują się, że ich szkolna koleżanka nie żyje wpadną w panikę i rozpacz.

Dla Justina i Igora będzie jasne, że Mię zabiły narkotyki, tabletki ecstasy "dropsy love", które chciała zażyć z ukochanym. Ale pozostali przyjaciele z Grand Szaletu nie będą wiedzieli co dokładnie zażyła Mia.

W 1994 odcinku "Barw szczęścia" wiadomość o tym, że Mia zmarła dobije też Kajtka i Eryka. Przecież na krótko przed tragedią mieli jechać do Grand Szaletu, by sprawdzić czy Mia i Oliwka są bezpieczne. Obaj bali się, że Justin ma na nich zły wpływ.

- Wiesz co oni w ogóle tam brali? - zapyta Kajtek przyjaciela, bo Eryk jeszcze niedawno był jego szpiegiem wśród imprezowiczów. Ale nawet on nie domyśli się, że Mia zażyła tabletki ecstasy. Mimo, że kilka dni wcześniej widział jak po "dropsach love" dostała zapaści, bo jej serce tego nie wytrzymało.

Kajtek i Eryk staną przed trudną decyzją - czy powiedzieć policji o tym, co wiedzą o narkotykach w Grand Szalecie? W 1994 odcinku "Barw szczęścia" młody Cieślak wyzna ojcu, że Mia zmarła w dziwnych okolicznościach podczas nocnej imprezy.
- W tym miejscu działy się jakieś złe rzeczy? - zapyta Władek (Przemysław Stippa).

Po śmierci Mii w 1994 odcinku "Barw szczęścia" jej rodzice Wanda (Agnieszka Przepiórska) i Adam (Marcin Kwaśny) - zaczną szukać winnego wśród przyjaciół córki. Pomocny w ustaleniu co się stało okaże się pamiętnik Mii, który prowadziła w swoim telefonie, w którym szczerze opisywała co się działo w Grand Szalecie.