Barwy szczęścia, odcinek 1942: Bożena bohaterką reportażu o pigułce gwałtu. Tomasz i Bruno tego nie zniosą

"Barwy szczęścia" odcinek 1942 - czwartek, 15.11.2018, o godz. 20.10 w TVP2

Bożena z "Barw szczęścia" padła ofiarą swojego szefa Bilskiego, który podał jej pigułkę gwałtu i zrobił kompromitujące zdjęcia w hotelowym łóżku. Fotki dostali członkowie jej rodziny i ukochany Bruno, który uznał, że Wiśniewska go zdradziła! Bliscy odwrócili się od Wiśniewskiej, która została wmanewrowana w przebiegły plan zemsty... W premierowych odcinkach "Barw szczęścia" Bruno, Amelia i Tomasz uwierzą w niewinność Bożeny dopiero po materiale, który zobaczą w telewizji.

-Dolewali mi do drinków GHB. Potem okazało się, że w pokoju hotelowym rozebrali mnie i robili takie zdjęcia, które sugerowały, że miałam stosunek seksualny z podstawionym mężczyzną. Najgorsze dla mnie było to, kiedy moja rodzina zobaczyła zdjęcia, ich reakcja. Nie wierzyli w moją wersję zdarzeń, nie wierzyli w to, że padłam ofiarą zemsty mojego szefa – powie Bożena w nagraniu, które zobaczą jej najbliżsi.
-Ja nie mogę tego słuchać – Tomasz znów złapie się za serce.
-Powinieneś, bo Bożena ma rację – zauważy Amelia.
-Wiem, ale to boli najbardziej. Zawiodłem własną córkę.
-Nie tylko ty – zmartwi się Bruno, który w końcu uwierzy w niewinność ukochanej. -Wszyscy ją zawiedliśmy. Wszyscy daliśmy się zmanipulować – doda.
-A nie powinniśmy! Co ze mnie za ojciec! Przecież ona mi już nigdy więcej nie zaufa – zdenerwuje się Wiśniewski.

Na szczęście w 1942 odcinku „Barw szczęścia” Bożena przestanie ukrywać się u Kasi (Katarzyna Glinka) i wróci do domu. Bruno, Tomasz i Amelia spojrzą na nią ze łzami w oczach. Wiśniewska przyzna, że była na terapii i czuje się już lepiej. Przeprosi też za to, co powiedziała o nich w programie. Ojciec przyzna, że popełnił wielki błąd i zasłużył sobie na te słowa. Chwilę później atmosfera zrobi się rodzinna, a na twarzy Bożeny pojawi się uśmiech. Teraz wszystko wróci do normy?