Barwy szczęścia. Synek Kasi Górki chory na białaczkę. Tylko ojciec Ksawerego juniora może go uratować

2014-05-20 9:40

Kasia Górka (Katarzyna Glinka) z serialu "Barwy szczęścia" dopiero co otrząsnęła się po śmierci Ksawerego (Sebastan Cybulski), a los znów ciężko ją doświadcza. Tym razam Kasia musi stoczyć walkę o życie swojego syna. W 1146 odcinku "Barw szczęścia" okazuje się, że Ksawery junior (Oliwier Wieciński) choruje na białaczkę. Synka Kasi z "Barw szczęścia" może uratować tylko przeszczep szpiku. Ale ona nie może być dawcą. Tylko ojciec Ksawrego może być dawcą, lecz Kasia przecież nie wiem kim on jest!

"Barwy szczęścia" odcinek 1146 - wtorek, 10.06.2014, o godz. 20.05 w TVP2

Mały Ksawery z "Barw szczęścia" może umrzeć! Tak groźną diagnozę Kasia Górka poznaje w szpitalu w 1146 odcinku serialu "Barwy szczęścia" gdy przywozi chorego synka na badania. Z niepokojem zauważa bowiem, że z Ksawerym juniorem dzieje się coś niedobrego.

Przeczytaj: Barwy szczęścia bez Marii. Izabela Kuna odchodzi z Barw szczęścia. Czy Marysia umrze?

Wysoka gorączka, wybroczyny na ciale dziecka oznaczają chorobę, ale początkowo Kasia nie zdaje sobie sprawy, że stan jest synka jest aż tak poważny. Wizyta w szpitalu, seria kompleksowych badań, aż lekarze szybko rozwiewają wszelkie wątpliwości młodej mamy. Ksawery junior ma białaczkę!

Kasia, która kilka miesięcy temu straciła byłego męża nie może uwierzyć, że choroba znów niszczy jej szczęśliwe życie. Ksawery umarł na nowotwór mózgu, a jej synek umiera na białaczkę. Niestety to dopiero początek zmartwień Kasi.

Bardzo szybko okazuje się bowiem, że Górka nie może być dawcą szpiku dla dziecka. A w przypadku białaczki szpikowej u takiego maleństwa liczy się przede wszystkim czas. Jeśli przeszczep nie zostanie wykonany w porę. to mały Ksawery umrze.

Patrz: Barwy szczęścia. Wypadek Marty z Barw szczęścia. Kto chce zabić Martę?

W tych dramatycznych chwilach przy Kasi są najbliżsi. Marta (Katarzyna Zielińska) i Maria (Izabela Kuna) radzą Górce, by powiadomiła ojca Ksawerego, bo być może on będzie mógł być dawcą. Właśnie wtedy Kasia przyznaje się przyjaciółką, że mały Ksawery urodził się w wyniku zapłodnienia in vitro, więc nie zna tożsamości mężczyzny.

Kasia nie zamierza się jednak poddawać. Obiecuje umierającemu synkowi, że nigdy się nie podda i zrobi wszystko, by go uratować. W akcie desperacji jedzie nawet do kliniki leczenia niepłodności w Białymstoku i próbuje wybłagać , by ujawniono jej tożsamość dawcy nasienia.

Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!

Najnowsze