"Barwy szczęścia" odcinek 1055 - piątek, 31.01.2014, o godz. 20.05 w TVP2
Syn Julii i Pawła z "Barw szczęścia" po raz pierwszy w Polsce od razu podbije serca wszystkich członków rodzin Marczaków i Zwoleńskich. Grześ ma już kilka miesięcy, ale dziadkowie jeszcze nie widzieli go na żywo. Już w 1055 odcinku "Barw szczęścia" będą mieli okazje uściskać ukochanego wnusia.
Przeczytaj: "Barwy szczęścia". Daniel odchodzi z "Feel Good". Marlena szantażuje Justynę, by zdobyć Daniela
Młodzi Zwoleńscy przyjeżdżają z wizytą do Zakrzewia dokładnie w tym samym czasie co Basia (Sławomira Łozińska) i Zenek (Jan Pęczek). Próbują pocieszyć Magdę (Honorata Witańska), która wciąż rozpamiętuje swoje porwanie i samobójczą śmierć Tomka (Paweł Ławrynowicz). Mają dla niej i dla reszty rodziny niespodziankę - przedstawiają im swojego synka Grzesia.
Widok dziecka Julii i Pawła sprawia, że przechodząca załamanie nerwowe Magda znajdzie spokój i ukojenie. Tym bardziej, że bratowa, a zarazem przyrodnia siostra wyzna jej jak bardzo jest szczęśliwa dzięki dziecku, ile satysfakcji i spełnienia daje jej macierzyństwo.
Patrz: "Barwy szczęścia". Sara wraca do Polski. Czy Sara i Daniel będą razem?
Małgorzata (Adrianna Biedrzyńska) mówi synowej, że jej przyjazd bardzo pomógł Magdzie, która coraz lepiej się czuje. Lecz Paweł nieopatrzenie zdradza, że razem z Natalią (Maria Dejmek) jadą do mieszkania Magdy w Warszawie po jej rzeczy. Zwoleńska natychmiast wpada w przygnębienie. Postanawia jechać razem z bratem do do Instytutu Szczęścia gdzie pracuje jej były chłopak Jarek (Paweł Prokopczuk).
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku