Aldona otrzymuje pomoc ze strony właściciela punktu ślusarskiego, Roberta, który proponuje jej zatrudnienie na bardzo dobrych warunkach i wspomaga jej rodzinę drobnymi kwotami. Mężczyzna woli rozdać pieniądze, zamiast płacić alimenty byłej żonie, Agacie. Gdy okazuje się, że będzie musiał uregulować dług, domaga się od Aldony zwrotu całej darowizny. To nie koniec kłopotów Błażejczyków. Leon, chłopak ich córki Julii, wykradł z zakładu Roberta klucze do mieszkań klientów i wraz z dziewczyną przeprowadził serię napadów.
Chcesz wiedzieć więcej? Odwiedź nas na Facebooku!