Pierwsza miłość. Michał umrze? Marysia zdecyduje o śmierci Michała! Odłączy go od respiratora?

Śmierć Michała w "Pierwszej miłości" budzi kontrowersje. Domański cudem przeżył postrzał

Michał trafił do szpitala po ciężkim wypadku w poprzednich odcinkach "Pierwszej miłości", a Marysia zajęła się byłym mężem. Okazało się, że mężczyzna boryka się z prawdopodobieństwem utraty wzroku, a jego zdrowie mocno podupadło. Najgorsze wydarzyło się w 3447 odcinku "Pierwsza miłość", kiedy to Izabela wtargnęła na oddział i wymierzyła broń w kochanka. Zdążył jeszcze wyjęczeć błaganie o litość i padł strzał. Widzowie widzieli doskonale, że aparatura, do której był podłączony pacjent, wskazała na zgon. Jakimś cudem okazało się jednak, że Domański przeżył, chociaż obecnie nie ma z nim żadnego kontaktu i leży w śpiączce. Izabela spanikowała, poprosiła o pieniądze Weronikę (Dominika Kryszczyńska), żonę Kacpra (Damian Kulec), z którą spiskowała. Matka lekarza postanowiła uciec, a Marysia nadal nie wie, co dalej ze zdrowiem i życiem byłego męża. 

Przeczytaj: Pierwsza miłość, odcinek 3459: Emilka wpadnie w szał, by uwolnić siebie i Martę od psychola Mateusza. Zrobi rozróbę w domku w górach – ZDJĘCIA

Dramatyczna decyzja Marysi w kolejnych odcinkach "Pierwszej miłości". To ona zadecyduje o śmierci Michała?

Jak poinformował Marysię jeden z lekarzy, wątpliwym jest, że Michał obudzi się ze śpiączki. Pacjent został podłączony do respiratora, który pomaga utrzymać jego funkcje życiowe, ale nie może to trwać w nieskończoność. Niebawem w "Pierwszej miłości" ma dojść do dramatycznej decyzji Marysi, czy odłączać Michała od aparatury. Widzowie wychwytują nieścisłości w scenariuszu, który nie da się ukryć - szokuje każdego.

- Przecież ona nie jest juz jego żona, więc nie ma możliwości podejmowania żadnych decyzji w jego sprawie - jedna z widzek zwraca uwagę na Instagramie "Pierwszej miłości", że scenariusz nijak ma się do rzeczywistości. 

Szokujące ozdrowienie Michała Domańskiego w "Pierwszej miłości"? Jeszcze ma szansę się obudzić

Fani serialu doskonale wiedzą, że losy Marysi już niejednokrotnie okazały się na tyle przewrotne, że wszystko w jej życiu jest możliwe. Można więc spekulować, że mimo postrzału z bliskiej odległości, Domański jednak przeżyje. Jeśli tak, pewnie będzie chciał zemsty na Izabeli, ale to okaże się dopiero w momencie, kiedy odzyska świadomość. Póki do Michał będzie trwał w śpiączce, a Marysia nie zostawi sprawy byłego męża. Szczególnie, że mężczyzna zdążył odkupić część win za krzywdę, którą wyrządził byłej żonie i powiedział jej prawdę o sfałszowanych wynikach testu DNA i o tym, że Kacper nie jest jej bratem. To chociaż trochę "wybieliło" go oczach Marysi. 

Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1669: Julia straci dziecko?! Sama przyzna się Andrzejowi, że jest bliska utraty ciąży - ZDJĘCIA