Anna Czartoryska i Krystian Wieczorek bardzo się do siebie zbliżyli. Spotykali się na planie serialu "Życie nad rozlewiskiem" oraz poza nim. Plotkowało się o wspólnych randkach i romantycznych chwilach. Niestety, to co ich spotkało pozostało już tylko wspomnieniem. Anna zaczęła spotykać się z miliarderem Michałem Niemczyckim, a Krystian pozostał sam. Aktor żałuje, że to, co łączyło go z Czartoryską należy już do przeszłości.
- On ciągle nie może zapomnieć o Ance. Tuż przed tegorocznym wyjazdem na Mazury, gdzie miał znów zagrać z nią w "Życiu nad rozlewiskiem", był bardzo podekscytowany. Nie mógł doczekać się tego spotkania - zdradził informator z otoczenia aktora.
W ich relacji można było zauważyć dystans. - Krystian unikał jej spojrzeń, nie podchodził do niej podczas przerw miedzy ujęciami, sprawiał wrażenie przygaszonego – powiedziała "Rewii" osoba pracująca na planie produkcji. Wieczorek nie może sobie darować, iż w zeszłym roku, kiedy miał szansę na poważny związek z arystokratką, wyjechał.
- Ich drogi po prostu się nie krzyżowały, a budować związku na odległość nie chcieli, więc nic z tego nie wyszło – wyznała znajoma aktorki.