NAD ROZLEWISKIEM odc. 4. STRZELANINA w leśniczówce. Pijany KUBA chce ZABIĆ KOCHANKA Marysi - ZDJĘCIA

2012-12-21 13:30

NAD ROZLEWISKIEM odc. 4 w niedzielę, 23.12.2012, a w nim STRZELANINA w leśniczówce. Po powrocie z Paryża Kuba (Antoni Królikowski) na prośbę Marysi (Olga Frycz) i Konrada (Piotr Grabowski) jedzie na Mazury, by zająć się Małgosią (Joanna Brodzik). Przypadkiem spotyka Zdzisia (Krzysztof Kamiński), ktory opowiada mu o dziewczynie z Warszawy, która latem zdradzała męża. ZDRADA MARYSI i jej romans z Krzysztofem (Mateusz Janicki) wychodzą na jaw. Wściekły Kuba upija się, a potem strzela do kochanka żony. Marysia decyduje się na rozwód z Kubą...

NAD ROZLEWISKIEM. Rozwód Marysi i Kuby. Marysia zostawia męża  >>>

W NAD ROZLEWISKIEM odcinek 4 po przyjeździe nad rozlewisko Kuba przypadkiem spotyka pod sklepem starego znajomego Zdzisia, z którym upił się w Wigilię. Zdzisio opowiada Kubie o dziewczynie z Warszawy, znajomej Małgosi, która spędzała lato w pensjonacie i wdała się w namiętny romans.

Kuba podejrzewa, że dziewczyną z opowieści Zdzisia jest... jego żona! Próbuje znaleźć dowody niewierności Marysi. Rozmawia na ten temat z Orestem (Piotr Polak) i Paulą (Anna Czartoryska), ale żadne z nich nie chce ujawnić prawdy.

NAD ROZLEWISKIEM - więcej o serialu >>>

Butelką wódki przekupuje Zabielskiego (Jarosław Borodziuk) i od niego dowiaduje się, że Marysia zdradzała go z leśnicznym. Kuba wpada we wściekłość słysząc, że żona przyprawiła mu rogi z Krzysztofem. Upija się i jedzie do leśniczówki, by rozmówić się z kochankiem żony. Na ganku chwyta za strzelbę i woła Krzysztofa, by stanął z nim twarzą w twarz.

- Wyłaź leśniczy! Leśniczy, wyłaź ty szczurze! - krzyczy Kuba.

Krzysztofa wybiega z leśniczówki i zamiera z przerażenia na widok wymierzonej w niego strzelby. - Uspokój się - prosi męża Marysi.
- Zapłacisz mi za to -  grozi pijany Kuba.
- Spokojnie pogdajamy
- Zamknij się! Rż... mi żonę, tak? Co teraz...

Kuba pociąga za spust, ale broń nie wystrzela. Krzysztof dobiega do niego i zaczynają się szarpać. Nagle cieszę przerywa huk wystrzału. Mąż Marysi szarpnięty siłą odrzutu pada na ziemię. Na szczęście żaden z nich nie zostaje ranny.

Małgosia dzwoni do córki, by powiedzieć jej o tym co zaszło w leśniczówce. Marysia wsiada w autobus i jedzie nad rozlewisko. Jest już zdecydowana na rozwód z Kubą.

- Nie chcę już być mężatką, to mnie przerasta - wyznaje matce.
- Córeczko, mogę cię jedynie pocieszyć, że to wszystkich przerasta
- Mamo co ja mam zrobić, trzeba skończyć to całe małżeństwo, przeciez to jest jakaś paranoja - Marysia nie chce już dłużej być z Kubą.
- Przemyśl to, jeżeli naprawdę go nie kochasz, przemyśl to.
- Żebyś wiedziała, przemyślę.

Najnowsze