Gdy wreszcie młoda Ziębowa zaufa mężczyźnie, ten zaproponuje jej wspólny wyjazd na Mazury. Samotna kobieta zgodzi się i zabierze ze sobą córeczkę Manię.
Następnego dnia w barze u Ziębów pojawi się kobieta podająca się za żonę Juliana. Opowie wszystkim, że mężczyzna wcale nie jest taki sympatyczny, na jakiego wygląda. W przeszłości molestował własną córkę.
Maria i Włodek z przerażeniem będą słuchać jej rewelacji. Bez chwili namysłu postanowią ratować wnuczkę. Maria posunie się nawet do podstępu. Zadzwoni do Żanety, aby ściągnąć ją do Warszawy. Skłamie, że Włodek jest w szpitalu...