"Na Wspólnej" odcinek 3754 - środa, 17.01.2024, o godz. 20.15 w TVN
W 3754 odcinku "Na Wspólnej" Roma nie przestanie knuć! Tym bardziej, że wejdzie układ z nowym szefem działu HR, który będzie równie przebiegły jak ona, a na dodatek zdobędzie na nią haki! Wszystko przez to, że Baliszewski stanie się świadkiem koszmarnej kłótni Lenarskiej z Gębą (Paweł Dobek) po zleconych przez nią wynikach oglądalności, w których Tomek źle wypadnie. I to właśnie z niej dowie się, że współpracownicy są tak naprawdę kochankami! A że Roma już wcześniej zdąży mu podpaść, gdy zacznie się o nim niepochlebnie wypowiadać, gdy zwróci uwagę na jej zachowanie, to zaproponuje jej pewien układ, aby jej słodki sekret nie wyszedł na jaw! I oczywiście Lenarska na niego przystanie i już w 3754 odcinku "Na Wspólnej" zacznie go realizować!
W 3754 odcinku "Na Wspólnej" Lenarska pojawi się w pracy po rzekomej grypie, a Baliszewski da jej jasno do zrozumienia, iż będzie ją uważnie obserwował. Oczywiście, Brycki (Piotr Duda) od razu zainteresuje się stanem zdrowia koleżanki, gdyż już wcześniej Roma będzie mu się wypłakiwała w ramię, czego świadkiem stanie się Marta. I gdy wówczas spyta ją, co się dzieje, to ta przyzna, że ktoś ją bardzo skrzywdził. Tyle tylko, że wtedy Leśniewska nie będzie wiedziała, że Lenarskiej będzie chodziło właśnie o Grzegorza, którego Adrian postanowi się pozbyć! I kiedy w 3754 odcinku "Na Wspólnej" Brycki zapyta Romę, czy wszystko w porządku, dotykając przy okazji jej ramienia, to ta zacznie histerycznie krzyczeć i błagać, aby ją zostawił, czym zszokuje cały zespół! A najbardziej przede wszystkim samego zainteresowanego...
Tym bardziej, że w 3754 odcinku "Na Wspólnej" Roma na tym nie poprzestanie i "zapłakana" uda się do prezesa stacji. Lenarska wyżali się Barańskiemu (Arkadiusz Głogowski), że padła ofiarą molestowania ze strony Bryckiego, za co Grzegorz natychmiast wyleci z pracy! I już po chwili opuści gabinet ze swoimi rzeczami w asyście ochroniarzy, dzięki czemu Adrian i Roma osiągną swój cel. Tyle tylko, że w 3755 odcinku "Na Wspólnej" nikt z pracowników nie będzie w stanie uwierzyć Romie, a do Grzegorza, Marta nie zdoła się dodzwonić. A gdy na jaw wyjdzie rzekoma prawda o jego nagłym zawieszeniu, to Gęba da Leśniewskiej jasno do zrozumienia, że to kłamstwo! A to dlatego, że doskonale będzie znał możliwości swojej kochanki i będzie przekonany, że jedynie wrabia Bryckiego. I to nawet mimo tego, iż sama będzie udawać wielką ofiarę!
