Tak będzie wyglądał poród Beaty w "Na Wspólnej". To Emil, a nie Paweł pierwszy zobaczy dziecko!
W 3486 odcinku "Na Wspólnej" Beata urodzi syna Emila, ale wciąż nie przyzna się Pawłowi, że to dziecko jego brata! To nie mąż Beaty, ale jej szwagier będzie przy niej w najtrudniejszych momentach kiedy zacznie się poród. Nie wszystko pójdzie zgodnie z planem, bo Beata zacznie rodzić niespodziewanie, przed wyznaczonym terminem i nie zdąży na czas pojechać do szpitala. Ciążą Beaty, życie jej nienarodzonego syna w 3486 odcinku "Na Wspólnej" będą zagrożone po tym co Wójcikowa przejdzie gdy Paweł będzie nadal przebywał w więzieniu. Wsparcie Emila, który od początku jest w niej zakochany, okaże się bezcenne, ale nie uchroni Beaty przed najgorszym. Nie będzie przy niej wtedy męża.
Nie przegap: M jak miłość. Lenka będzie miała pierwszego chłopaka! Kinga i Piotrek zmierzą się z ukochanym 13-letniej córki - ZDJĘCIA
Sprawdź też: Na Wspólnej, odcinek 3456: Zdrada Smolnego! Zrozpaczona Basia rzuci się z nożem na Krzysztofa i jego kochankę Polę - ZDJĘCIA, ZWIASTUN
Poród Beaty w 3486 odcinku "Na Wspólnej" będzie wstrząsającym przeżyciem także dla Emila. Biologiczny ojciec dziecka Wójcików stanie jednak na wysokości zadania i sprawdzi się w roli troskliwego partnera oraz świeżo upieczonego taty. A kiedy Beata i Emil zobaczą swojego syna, nie opanują łez wzruszenia. Ratownik medyczny poda im na ręce maleńkiego chłopca, który już na zawsze ich połączy. Niezależnie od tego, z kim Beata wychowa dziecko. Bo przecież od początku marzyła o tym, żeby zostać matką i założyć rodzinę z Pawłem, który niestety okazał się bezpłodny.
Trudno powiedzieć jak po 3486 odcinku "Na Wspólnej" będą wyglądały relacje Beaty i Emila, czy brat Pawła usunie się w cień, pozwoli Wójcikom wychować własnego syna. Jako dawca nasienia teoretycznie nie ma do dziecka żadnych praw, ale więzy krwi i miłość do bratowej mogą okazać się silniejsze niż lojalność wobec Pawła. Wszystko to rozstrzygnie się dopiero w "Na Wspólnej" jesienią, bo 3486 odcinek z porodem Beaty zobaczymy dopiero po wakacjach.
