"Na Wspólnej" odcinek 2499 w czwartek 22.06.2017, o godz. 20.15 w TVN
W "Na Wspólnej" Włodek zażądał rozwodu, gdy Marysia wyrzuciła jego wędki. Powód może i błahy, ale wystarczył, żeby Ziębowie spotkali się w sądzie. W 2499 odcinku "Na Wspólnej" małżonkowie spotkają się na sali rozpraw.
-Żona zawsze wie lepiej. Kiedyś wydawało mi się, że jak ludzie są razem to po to, żeby sobie pomagać, żeby nie walczyć ze sobą, żeby nie udowadniać, czyje jest na wierzchu. Potem zauważyłem, że już nie jestem jej do niczego potrzebny. Jak stary rupieć... - mówi przed sądem Włodek.
-Dlaczego w takim razie tolerował to pan?
-No bo ja kocham swoją żonę. To znaczy kochałem - powie po chwili namysłu.
Zobacz też: Na Wspólnej, odcinek 2500: Maria i Włodek wylecą do Paryża
Chwilę później zeznawać będzie Marysia ze łzami w oczach - Nigdy nawet nie myślałam o rozwodzie. Mąż mnie zaskoczył. To było naprawdę dobre małżeństwo, ale nie będę męża zmuszać, żeby ze mną został.
Dobrze, że decyzja należy do sądu. Kobieta prowadząca sprawę zauważy, że Ziębów nadal coś łączy i nie zgodzi się na ic rozwód. -Po wysłuchaniu stron sąd postanawia nie podejmować decyzji na dzisiejszym spotkaniu. Widać, że łączą Was mocne więzy dlatego przed podjęciem ostatecznej decyzji trzeba się zastanowić.
Tego samego dnia Maria i Włodek przeproszą się wspominając dawne czasy przed starą, ulubioną kawiarenką, w której się poznali.
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!