Nalepa wciela w życie swój plan. Podaje pacjentowi preparat, przez który dochodzi u niego do ciężkiej niewydolności serca. Lew nadal czaruje też Ewę; tym razem starania odnoszą skutek.
Zapłakana Nina zjawia się u Renaty i Sławka. Dziś ona oraz niemowlę mają zostać odesłani do domu samotnej matki. Nastolatka wie, że sobie tam nie poradzi. Niestety, rodzice Darii mogą wziąć do siebie dziecko dziewczyny dopiero po kursie. Sytuację ratuje Maria Zięba.
Terlecki przeprasza Wojtka za pocięcie opon jego aut szkoleniowych. Jak twierdzi, szef kazał mu tu zrobić. Instruktor nagrał jednak mężczyznę swoim telefonem. Szulc się nie poddaje. Zamieszcza w internecie filmik, w którym przestrzega kursantów, by walczyli z nieuczciwymi szkoleniowcami.