M jak miłość

Wpadka roku w M jak miłość. Dlaczego Andrzej w szpitalu u Julii ma specjalne prawa? Gdzie jest mąż Malickiej? - ZDJĘCIA

Ale wpadka w "M jak miłość"! Andrzej (Krystian Wieczorek) w szpitalu przy Julii (Marta Chodorowska) jest na specjalnych prawach, których w realnym życiu "szary" człowiek nie uświadczy! Budzyński traktowany jest co najmniej jak prawowity mąż Malickiej, którego z kolei nie ma... To wszystko w realiach polskich szpitali jest nieprawdopodobne! Dlaczego scenarzyści "M jak miłość" zdecydowali się postawić Andrzeja w niemożliwej naprawdę sytuacji? Sprawdź, co już wiemy i zobacz TO w GALERII ZDJĘĆ!

Wpadka roku w "M jak miłość"! Andrzej na prawach męża Julii w szpitalu, a to jeszcze nie koniec!

"M jak miłość" to serial, wymyślona historia, której wiele można wybaczyć, jak nagłe ozdrowienia, cudem odnalezione dzieci, albo morderstwa, które uchodzą płazem. Fani kochają sagę rodu Mostowiaków już ponad 22 lata i żyją życiem bohaterów, jak swoim. Dlatego też rzekoma zdrada Magdy, w wykonaniu Andrzeja z Julią wstrząsnęła widzami do tego stopnia, że zapowiedzieli odejścia. Ale są zdarzają się czasem takie wpadki, które w założeniu miały wyciskać łzy, a budzą śmiech. Czy tak jest z Budzyńskim w szpitalu obok Julii?

Andrzej w "M jak miłość" na prawach męża Julii

Przypomnijmy - Julia w 1692 odcinku "M jak miłość" trafiła na sygnale do szpitala po napadzie w parku. W wyniku szamotaniny z bandytą Malicka straciła nie tylko torebkę, ale przytomność i nie wiadomo było, co się stanie z nią i z dzieckiem. W tej dramatycznej sytuacji w szpitalu szybko pojawiła się przyjaciółka Julii, Sylwia (Hanna Turnau) oraz wezwany przez nią Andrzej. I lekarze natychmiast zaczęli opowiadać mu co się dzieje z pacjentką, jakby nie było żadnego RODO, ani innych obostrzeń, które "zwykłym śmiertelnikom" utrudniają uzyskanie jakiejkolwiek informacji i życiu i zdrowiu bliskich sobie osób!

Zwykle w podobnej jak w "M jak miłość" sytuacji szpital próbuje ustalić, kto z obecnych należy do rodziny pacjenta./ Jeżeli nikt - nie dostaną żadnych informacji, ani nie będą mogli zobaczyć się z poszkodowaną osobą. To prowadzi do prawdziwych dramatów - ludzie "stają na głowie", aby poznać choć słowo na temat stanu swoich bliskich przyjaciół, partnerów i choć przez ułamek sekundy ich zobaczyć.

Nikt ze szpitala nie zadzwonił po rodzinę Julii

Tymczasem Andrzej w "M jak miłość" jest traktowany w szpitalu co najmniej jak mąż Julii po dwóch słowach równie "obcej" z punktu widzenia prawa Sylwii. Za to po prawowitego męża, którego Malicka wciąż posiada, nikt ze szpitala nie zadzwonił i w najbliższych odcinkach nie zadzwoni. Dlaczego? Tego na razie nie wie nikt, ale być może sprawa wyjaśni się po Nowym Roku.    

Nie przegap: M jak miłość, odcinek 1695: Wielki gwiazdor zawita do pensjonatu Magdy. Nie do uwierzenia kto to jest i jak się zmieni – ZDJĘCIA

M jak miłość odcinek 1692 ZWIASTUN. Magda przez Julię nie da Andrzejowi drugiej szansy. Brutalny napad na ciężarną kochankę Budzyńskiego
Najnowsze