"M jak miłość" odcinek 1350 w poniedziałek 12.02.2018, o godz. 20.50 w TVP2
W 1350 odcinku serialu "M jak miłość" Artur zdecyduje się zrobić wszystko, byle tylko zatrzymać przy sobie Izę.
- Zwariowałem na twoim punkcie i to dlatego czasem… tracę zdrowy rozsądek - powie jej w 1350 odcinku "M jak miłość" podczas spaceru po parku z małą Mają.
- Tylko czasem?
- Może byłoby mi łatwiej i czułbym się trochę pewniej, gdybyśmy… no nie wiem, jakoś… sformalizowali nasz związek? Nie mówię, że teraz, zaraz, ale może kiedyś… Jak będziesz gotowa!
- Artur, ale... Czy to są… oświadczyny? - Lewińska będzie w szoku.
- A gdyby były, to co? Przyjęłabyś?
Iza zostawi Artura bez odpowiedzi, jednakże ten nie odpuści i po powrocie do domu przyciśnie partnerkę:
- Iza... Nie możesz trzymać mnie na odległość. To, co powiedziałem, moja propozycja... Czy to w ogóle wchodzi w grę?
- Chcesz herbaty? - Lewińska zmieni szybko temat.
- Jestem gotów wziąć tyle, ile jesteś w stanie mi zaoferować. Chyba... że jesteś ze mną tylko z przyzwyczajenia? Albo braku innych opcji?
- Nie Artur... To... To nie jest tak... Ja widzę, że ty jesteś świetnym ojcem dla Majki... - odpowie mu w 1350 odcinku "M jak miłość", ale bez przekonania - Jesteś również oddanym przyjacielem i partnerem...
- Czyli się zgadzasz?
Artur w 1350 odcinku serialu "M jak miłość" bez czekania na odpowiedź zacznie namiętnie całować Lewińską... Czy to oznacza, że niedługo czeka ich ślub? Jeżeli Marcin nie interweniuje na czas, to w tym tempie Skalski z pewnością do tego doprowadzi!
Zobacz: Iga Krefft w ciąży. Fani nie wierzą [ZDJĘCIA]
Czytaj: Mateusz odnajdzie Justynę
Chcesz wiedzieć więcej o serialach? Odwiedź nas na Facebooku!