M jak miłość. Nie zobaczymy nowych odcinków we wrześniu? Gwiazdy nie mają pewności
Jako pierwsza radość z powrotu wyraziła na Instastory "M jak miłość" Barbara Wypych, czyli serialowa Sonia. I choć przemawia do widzów optymistycznie, w jej słowa wkradło się coś niepokojącego!
- Cześć, kochani, pozdrawiam was z planu "M jak miłość"! Bardzo się cieszymy, że po długiej przerwie wróciliśmy do pracy, kręcimy nowe odcinki! - popłynęło w eter radosne powitanie umundurowanej już Soni z "M jak miłość". Jednak Wypych doda jeszcze kilka słów, które mogą budzić wśród niepokój fanów: - Mam nadzieję, że do zobaczenia wkrótce, jesienią, na antenie TVP2... Czyżby gwiazda nie była pewna, że kolejny sezon ukaże się na pewno we wrześniu w TVP?
Ostatnie filmowe zdjęcia z "M jak miłość", jakie pojawiły się na oficjalnym Instagramie serialu pochodzą sprzed 75 tygodni, a nowymi ujęciami producenci na razie nie chwalą się. Jak ujawnił w rozmowie z Beatą Kawką w internetowym "Halo Radio" Paweł Deląg, jego Michał wraca na plan 19 maja, a widzowie już zastanawiają się, jak zareaguje na widoczną ciążę serialowej Joasi (Barbara Kurdej-Szatan).
Cokolwiek wydarzy się w nowym sezonie "M jak miłość" kluczowe wydaje się termin, w jakim naszych ulubionych bohaterów znów zobaczymy. Jak informowaliśmy, gwiazdy "M jak miłość" wróciły na plan serialu w sobotę, 16 maja, a towarzyszą im nowe, związane z koronawirusem obostrzenia >>>CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ.
Czy TVP wyemituje nowe odcinki "M jak miłość" w zaplanowanym, wrześniowym terminie, czy i tu czeka na nas przesunięcie? Czekamy na odpowiedź producentów w tej sprawie.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj