"M jak miłość" po wakacjach 2018 nowe odcinki od poniedziałku, 27.08.2018, o godz. 20.50 w TVP2
Fani "M jak miłość" na pewno zamarli gdy zobaczyli jak serialowi Kinga i Piotrek wrzucają na swoje profile na Instagramie nagrania sprzed szpitala. Na pewno wielu widzów zaczęło się zastanawiać co się stanie z Kingą i jej nienarodzonymi dziećmi, czy ciąża będzie zagrożona?
Atmosferę podkręcił jeszcze portal fakt.pl, który zasugerował, że Kinga straci dziecko. Tuż po publikacji ujęć Marcina Mroczka przed szpitalem można było przeczytać, że Zduńscy przeżyją wielki dramat.
"Problem jednak polega na tym, że ciąża nie będzie prawidłowo się rozwijała. Zduńskich czekają dramatyczne chwile! Aktor na swoim profilu na instagramie zamieścił zdjęcie, na którym jego bohater stoi przed szpitalem, do którego karetka przywiezie Kingę".
Na szczęście to kompletna bzdura! Nic takiego się nie wydarzy! Katarzyna Cichopek i Marcin Mroczek nagrywali Instastories przed szpitalem w Leśnej Górze, ale tylko dlatego, że na tej samej hali produkcyjnej co "Na dobre i na złe" kręcone jest "M jak miłość" i sceny w "Bistro za rogiem" Kingi.
Widzowie nie muszą się więc martwić, że bliźniakom Kingi i Piotrka w nowym sezonie "M jak miłość" będzie groziło jakieś niebezpieczeństwo. W kręconych właśnie odcinkach serialu, które w TVP2 pojawią się późną jesienią, ciężarna Kinga będzie pełna energii. Nie zrezygnuje z pracy w bistro, ale zadba o to, by się nie przemęczać. Dobro dzieci będzie bowiem na pierwszym miejscu.