M jak miłość odcinek 1806: Werner zabije włamywacza?! Dramatyczne sceny w domu Adama zmienią wszystko - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1806 - wtorek, 14.05.2024, o godz. 20.55 w TVP2

Adam w 1806 odcinku "M jak miłość" dorwie włamywacza! Tajemniczy mężczyzna od jakiegoś czasu zagraża mieszkańcom okolicznych domów. Wystraszył na całego nawet Krysię (Hanna Mikuć), ale policja w domu Zduńskich nie dała rady schwytać złodzieja, który nie skończył polowania w okolicy! Dopiero w 1806 odcinku "M jak miłość" koszmar się zakończy i to głównie dzięki odwadze Wernera. Zazwyczaj lekkomyślny i roztargniony prawnik, tym razem stanie na wysokości zadania i dorwie rywala. 

Do dramatycznych wydarzeń w domu prawnika dojdzie w momencie, kiedy on, Sylwia i pani Ola będą wracać od Zduńskich. Prawnik z ukochaną przystaną przed furtką, ale po chwili ich rozmowę przerwie przerażający wrzask gosposi. Złodziej schwyta seniorkę, zacznie nią szarpać, powali na ziemię, a Adam wkroczy w ostatnim momencie! Powali wroga, tak go uderzy, że mężczyzna straci przytomność... Cała sytuacja będzie wyglądała na bardzo niebezpieczną, bo włamywacz nie da oznak życia! Przez chwilę można by pomyśleć, iż prawnik zabił mężczyznę na miejscu. 

Adam pokona włamywacza w 1806 odcinku "M jak miłość"!

Na szczęście okaże się, że złodziej został po prostu ogłuszony. Nie ma mowy o zabójstwie. Adam z Sylwią rzucą się do pomocy pani Oli, a potem oddadzą bandytę w ręce policji. Werner zawiadomi Zduńskich i pochwali się, że schwytał włamywacza. Wszystkim spadnie kamień z serca.

Potem w 1806 odcinku "M jak miłość" zajdą spore zmiany, bo dramatyczna sytuacja w domu Adama popchnie go do pewnej decyzji. Zaproponuje Sylwii wspólne mieszkanie, na co ona się zgodzi! Od tego momentu powinna zapanować zgoda i spokój. Oczywiście nie licząc powracających sporów Kosteckiej z gosposią.