"M jak miłość" odcinek 1753 - poniedziałek, 30.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2
Wyjazd Maćka w 1753 odcinku "M jak miłość" spadnie na Magdę jak grom z jasnego nieba! Nic dziwnego, bo 17-letni syn słowem nie wspomni Budzyńskiej, że chce opuścić ją, ojczyma i nową siostrę Nadię. Ze swoich planów Maciek zwierzy się tylko Andrzejowi, prosząc go jednocześnie o to, żeby przygotował Magdę do tego, że po wakacjach odejdzie z domu, który stworzyli dla niego po adopcji sześć lat temu.
Reakcja Magdy na decyzję Maćka o wyjeździe w 1753 odcinku "M jak miłość" będzie zdecydowana i bardzo wybuchowa. Uprzedzi męża, że za nic w świecie nie zgodzi się na to, żeby 17-latek przeprowadził się na rok do Londynu, tam się uczuł, zdał międzynarodową maturę, mieszkał u jakiś obcych ludzi. Magdę nie przekonają nawet argumenty Budzyńskiego, że Maciek ma nie tylko szansę, żeby uczyć się w Anglii, ale także zarobić duże pieniądze na pewnej aplikacji.
Sprzeciw Magdy wcale nie zaskoczy Andrzeja w 1753 odcinku "M jak miłość", bo mąż będzie gotowy na negocjacje w sprawie wyjazdu Maćka. Po gwałtownej rozmowie z Budzyńskim roztrzęsiona Magda poszuka wsparcia u Kingi. Akurat pojadą na Deszczową na imprezę z okazji powrotu Piotrka (Marcin Mroczek) z sanatorium. Tyle tylko, że Magda nie będzie w nastroju do świętowania. - Co się dzieje? Dzieje się, przecież widzę... Magda, za dobrze cię znam - zauważy od razu Kinga.
- Maciek wpadł na pomysł, żeby wyjechać do Londynu na rok. Nie wiem, może na dłużej. Chce zrobić tam maturę, skończyć szkołę i potem zdawać na studia - wyjaśni przyjaciółce Budzyńska w 1753 odcinku "M jak miłość". Dla Kingi to jednak będzie wspaniała wiadomość. - To świetny pomysł. Słuchaj, Maciek to jest mądry, kreatywny, samodzielny chłopak. Taki wyjazd to jest dla niego wielka szansa!
- Zupełnie jakbym z Andrzejem rozmawiała...
- Magda jeśli on tam skończy liceum, zrobi międzynarodową maturę, to ma ogromną szansę dostać się na jakiś świetny, angielski uniwersytet!
Ale Magda w 1753 odcinku "M jak miłość" będzie się bała szczególnie tego, że wyjazd Maćka jest ucieczką, że nie zobaczy syna przez długi czas, że 17-latek ma jej za złe to, co teraz się dzieje wokół Nadii.
- A ja mam wrażenie, że on ucieka z domu. Dzisiaj też, woli pojechać do kolegi na nocowankę niż z nami pojechać do siedliska! Ja wiem, że ostatnio poświęcałam mu mniej czasu, bo cała moja uwaga skupiała się na Nadii i naturalnie miałam mniej czasu, ale nie wiem...Ja mam wrażenie, że on ucieka... - powie Kindze, która da jej jedną dobrą radę - rozważenie wszystkich "za" i "przeciw" wyjazdu i spokojne podjęcie wspólnej decyzji. Przy okazji w 1753 odcinku "M jak miłość" Zduńska przypomni Budzyńskiej, że jej syn dorasta i może już nadeszła pora, żeby zaczął życie na własny rachunek, z dala od rodziny.