"M jak miłość" odcinek 1748 - wtorek, 10.10.2023, o godz. 20.55 w TVP2
W 1748 odcinku "M jak miłość" Iza spróbuje nakłonić Marcina do wspólnego wyjazdu jej i dzieciaków nad morze. Oczywiście z Radkiem (Philippe Tłokiński), który z ochotą wkupuje się w łaski Mai (Laura Jankowska) i Szymka (Staś Szczypiński). Wpadnie z wizytą do detektywa, ale on będzie zaaferowany wieloma innymi sprawami, które nie pozwolą mu skupić się na prośbach niewiernej żony.
- Chcielibyśmy zabrać dzieci w lipcu na miesiąc nad morze - powie Iza w 1748 odcinku "M jak miłość".
- Na cały miesiąc? - dopyta się Chodakowski, niezbyt zachwycony słowami żony.
- Chciałabym, żeby dzieci spędziły trochę więcej czasu ze mną i z Radkiem, żeby oswoić je z tą sytuacją - uzna Iza, ale rozmowy nie uda się kontynuować, bo detektyw zostanie wmieszany w pechowy wyjazd Kasi (Paulina Lasota), Karskiego (Krzysztof Kwiatkowski), Anety (Ilona Janyst) i Olka (Maurycy Popiel) nad morze. Nie da rady dokładnie wysłuchać Izy, bo rzuci się na pomoc bratu. Niezadowolona Chodakowska zwierzy się Radkowi, że mąż nie ma czasu na ustalanie szczegółów, więc wróci do niego wieczorem.
Iza przyłapie Kamę w domu jej i Marcina
Iza w 1748 odcinku "M jak miłość" nie przewidzi, że kiedy raz jeszcze pojawi się w mieszkaniu, nie zastanie w nim tylko Marcina. Nie przewidzi, że z wizytą do detektywa wpadnie Kama, która zacznie zwierzać się Chodakowskiemu ze swojej przeszłości. Kiedy tancerka uda się do łazienki, w drzwiach wejściowych stanie Iza. Początkowo nie zauważy Kamy, więc na nowo rozpocznie temat jej wyjazdu z dziećmi i Radkiem nad morze. Widocznie zmieszany Marcin zrobi wszystko, byle jakoś spławić Izę.
- Przepraszam za porę, ale dzwoniłam do ciebie, nie odebrałeś, a chciałam ustalić co z tymi wakacjami - zacznie Iza, a Chodakowski mocno się zmiesza. - Czy podjąłeś decyzję... Posłuchaj mnie do końca. Musimy to ustalić chociażby ze względu na Szymka. To jak ostatnio zachowuje się w stosunku do Radka, a nawet do Mai... Po prostu myślę, że taki wyjazd dobrze by wszystkim zrobił - będzie tłumaczyć się Iza, ale w tej sekundzie zobaczy Kamę.
- Moglibyśmy pogadać o tym jutro, zadzwonię do ciebie - skwituje Chodakowski na widok miny żony w związku z pojawieniem się tancerki. Iza natychmiast zrozumie, że przerwała mężowi wieczór i czym prędzej opuści mieszkanie. Nie będzie wyglądała na zachwyconą.