M jak miłość, odcinek 1734: Ślub Kasi i Jakuba w siedlisku Magdy. Stawska zaplanuje to za plecami Karskiego - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1734 - wtorek, 23.05.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1734 odcinku „M jak miłość” Kasia i Jakub pojadą do siedliska, co wywoła w lekarce silne emocje. Odpoczynek będzie jej się należał po kolejnej wizycie Justyny (Magdalena Wieczorek) w klinice. Siostra narkomanka znów napsuje nerwów Stawskiej, która nie będzie przebierać w słowa na jej widok. Sama przyzna się narzeczonemu, że może za ostro potraktowała siostrę. Humor poprawi jej się jednak natychmiast, bo oznajmi ukochanemu, że już ich spakowała i zaraz po pracy wyruszają do siedliska, gdzie ma odbyć się mała impreza w związku z sukcesem Anety. Chodakowska dokona swojej pierwszej samodzielnej operacji i pójdzie jej świetnie! 

Kiedy Kasia i Karski nieco rozgoszczą się w siedlisku, od razu uderzy ich urok tego miejsca. Nic dziwnego, że Magda i Andrzej (Krystian Wieczorek) tak lubią tam przebywać. Stawska niemal od razu wpadnie na pewien pomysł, który przedstawi znajomym za plecami narzeczonego. 

Kasia zaplanuje ślub w siedlisku za plecami Jakuba w 1734 odcinku "M jak miłość"

- Słuchajcie, nie mówicie Jakubowi, bo mamy inne plany, ale to siedlisko to jest idealne miejsce na niewielkie wesele! - powie przeszczęśliwa Kasia, ale miny Anety, Olka i Marcina (Mikołaj Roznerski) będą raczej nietęgie. Wszystko przez to, że detektyw nie da rady się pogodzić z wielkim kryzysem małżeńskim z Izą (Adriana Kalska) i wyda się załamany faktem rozpadu związku. Mało tego, on i Iza też kiedyś brali ślub w siedlisku, a słowa lekarki wywołają dużo wspomnień. Szkoda tylko, że przedawnionych i nieaktualnych. 

Chodakowski taktownie pominie swój ból i uda, że cieszy się ze szczęścia Stawskiej i Karskiego. Kasia w 1734 odcinku „M jak miłość” nie wychwyci swojego błędu i będzie się cieszyć na realizację planu. Szkoda tylko, że wieczór wcale nie potoczy się romantycznie i pięknie. Kasia wybierze się z ukochanym na spacer, podziwiając piękno siedliska, ale przy okazji wyjdzie na jaw, że Marcin upił się na całego i zaginął nad rzeką w Grabinie! Sytuacja stanie się dramatyczna i Kasia szybko zapomni o snuciu planów w związku ze ślubem.