M jak miłość, odcinek 1723: Magda znajdzie poruszający list Nadii. Nie da rady spełnić marzenia dziewczynki - ZDJĘCIA

"M jak miłość" odcinek 1723 - wtorek, 4.04.2023, o godz. 20.55 w TVP2

W 1723 odcinku "M jak miłość" Magda i Andrzej spędzą czas z Nadią w siedlisku. Nastanie grudzień, czyli magiczny czas w związku ze zbliżającymi się Świętami Bożego Narodzenia. Budzyńscy będą dla siebie coraz bliżsi i powoli zdołają odbudować związek po zdradzie prawnika z Julią (Marta Chodorowska). Zastanowią się także, jak umilić czas Nadii, bo Magda domyśli się, że dziewczyna miała zapewne inne zwyczaje świąteczne w domu w Ukrainie, niż obchodzone są w Polsce.

- W Ukrainie też świętują Mikołajki, ale później niż w Polsce. Ukraińskie dzieci otrzymują prezenty w poduszkę dopiero 19 grudnia, żeby je znaleźć, wcześniej muszą napisać list z życzeniami i zostawić go na oknie - przeczyta Magda w 1723 odcinku "M jak miłość" i zacznie zastanawiać się, czy powinna zrobić Nadii Mikołajki według polskiej czy ukraińskiej tradycji. Andrzej dobrze doradzi, że wyprawią z tej okazji dwa święta. Jedno z polską, drugie z ukraińską tradycją. Magda przystanie na taką propozycję.

Budzyńska odczyta wzruszający list Nadii w 1723 odcinku "M jak miłość" 

Magda zauważy na parapecie list do Mikołaja, który napisze dziecko. Oczywiście spojrzy do środka, bo zapewne będzie spodziewała się listy prezentów. Nadia jednak bardzo zaskoczy Magdę, bo w jej liście nie znajdą się prośby o materiale rzeczy.

- Drogi Święty Mikołaju, w tym roku nie chcę żadnych prezentów, tylko żeby mama i tata mnie odnaleźli i zabrali do domu razem z ciocią Magdą, wujkiem Andrzejem i Maćkiem - przeczyta poruszające słowa Magda. Odłoży kartkę i zrozumie, że chociażby bardzo chciała, nie da rady spełnić marzenia dziecka. 

Jak już wcześniej zostało w "M jak miłość" wyjaśnione, matka Nadii nie żyje, o czym doniosła Andrzejowi sąsiadka z Ukrainy Milena (Kateryna Fareniuk). Ojciec jest natomiast jeńcem wojennym, ale Budzyński dowie się, że możliwe jest jego uwolnienie. Jeśli tak by się stało, faktycznie mógłby odnaleźć dziewczynkę. Póki co, Budzyńscy skupią się jednak na zapewnieniu Nadii jak najlepszego czasu w siedlisku i wyprawieniu wspaniałych świąt.