"M jak miłość" odcinek 1620 - wtorek, 7.12.2021, o godz. 20.55 w TVP2
W 1620 odcinku "M jak miłość" nad głową Jaszewskiego zbiorą się czarne chmury. Policja nareszcie ustali markę i kolor samochodu, którego kierowca zabił Marzenkę i Andrzejka. Pijak będzie wiedział, że stąd już tylko jeden krok do odkrycia, że to on! I pijak zacznie się ukrywać przed policją oraz spróbuje zmusić do milczenia księdza proboszcza, któremu w chwili słabości wyspowiadał się.
Tymczasem ksiądz proboszcz w 1620 odcinku "M jak miłość" uzna, że musi coś zrobić z wiedzą na zemstą zabójstwa Marzenki i Andrzejka. I tak pojawi się u Jaszewskiego w jego domu w Grabinie. Na własną zgubę!
Zobacz też: Barwy szczęścia, odcinek 2526: Ostatnie chwile szczęśliwej Kasi Górki na Sycylii. Zginie pod gruzami w trzęsieniu ziemi?– ZDJĘCIA
- Co ksiądz tu robi? - zdenerwuje się Mariusz na widok księdza.
- Możemy porozmawiać?
- Niby o czym? - Jaszewski.
- Pan wie o czym. Niczego nie mogę zrobić. Tak, jak powiedziałem, obowiązuje mnie tajemnica spowiedzi... Ale powinien pan się przyznać... Chciałbym odwołać się do pana sumienia...
- A to, sorry, źle ksiądz trafił... - Jaszewski zatrzaśnie księdzu drzwi przed nosem.
W 1620 odcinku "M jak miłość" zobaczymy, że Jaszewski jest zdolny do wszystkiego, aby uniknąć kary, także boskiej.