"M jak miłość" odcinek 1527 - wtorek, 22.09.2020, o godz. 20.55 w TVP2
Cała wielka afera, jaka wybuchnie w 1527 odcinku "{M jak miłość" urodzi się w głowie manipulantki Anki. To ona namówi Kingę na zorganizowanie grilla u siebie na Deszczowej. Znów będzie udawała "przyjaciółkę", stęsknioną za dawną paczką... Ale podła Anka będzie doskonale wiedziała, że Kinga jest w coraz większej rozpaczy z powodu nieobecności męża, ma pod opieką już 5 dzieci i nie powinna brać na siebie organizacji takiej dużej imprezy...
Zobacz też: M jak miłość. Michał po odejściu Joasi zbliży się do Izy. Połączy go coś więcej z żoną Marcina!
W dodatku Anka ściągnie na tego grilla w 1527 odcinku "M jak miłość" Kamila, który nadal wariuje na punkcie Magdy (Anna Mucha) oraz właśnie Budzyńskich. Poleje się alkohol i to wystarczy - Kamil już będzie tylko bezwolnym narzędziem w rękach "przyjaciółki"!
A potem w 1527 odcinku "M jak miłość" dla planu Anki już będzie "z górki" - najpierw Kamil rzuci się na Magdę i pocałuje ją namiętnie, za co oberwie w twarz od Budzyńskiego (Krystian Wieczorek). Do awantury włączy się Kinga... I w tym momencie Anka zmanipuluje oboje - pociągnie Kamila za język!
- Narozrabiałeś, stary... Zwijamy się, Kinga cię tu nie chce - Anka podpuści Kamila.
- Niech nie udaje takiej świętej... Sama nie była lepsza! - odpowie Kamil.
- O czym ty mówisz? - zacznie dopytywać słodziutko Anka.
- O Kindze. I o Łowickiej. Kiedyś w nocy, po imprezie… zobaczyłem coś, co... Nasza święta Kinia poszła na ostro, szok! Wiesz, o czym mówię, prawda?
Na te słowa Kinga wpadnie w prawdziwą rozpacz i z oczami pełnymi łez ucieknie do ogrodu. A kiedy już wszyscy opuszczą jej dom podejdzie do szafki w salonie, wyjmie fiolkę tabletek na uspokojenie i pełną ich garść popije wodą. Czy tego właśnie będzie chciała Anka w 1527 odcinku "M jak miłość", czy ma jeszcze dalsze plany?