"M jak miłość" odcinek 1506 - poniedziałek, 30.03.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1506 odcinku "M jak miłość" Budzyński zajmie się sprawą aresztowania Olka, ale nie zapomni o jednym z najważniejszych dni w życiu. Chodzi o rocznicę związku z Magdą. Pomiędzy odwiedzinami w kancelarii i rozmową z klientem znajdzie czas na to, by wieczorem zorganizować romantyczną kolację.
- To na pewno nie był weekend. Pamiętam, bo miałem wtedy dwie trudne rozprawy i bałem się, że nie będę mieć siły, żeby zabawiać cię rozmową - Andrzej w 156 odcinku zauważy, ze żona myślami jest gdzieś daleko. - Halo, pani Budzyńska? Ja wspominam naszą pierwszą randkę, a ty gdzieś błądzisz myślami
- Przepraszam, myślę o Olku. O tym, co się wydarzyło, o Marcinie i o Izie. Przecież oni tyle wycierpieli i jeszcze teraz... Przepraszam.
- Jeszcze będzie dobrze... Do tego tańczyliśmy, pamiętasz? Tam coś jeszcze było o miłości...
Budzyński spróbuje zmienić temat i porwie Magdę do tańca, jednak to nie skończy się dobrze.
Magda spróbuje wybrać podkład muzyczny, ale podminowany Andrzej wyrwie jej telefon z ręki. - Dobrze, może ja to zrobię, daj.
- Wszystko w porządku? Nie było pytania. Od rana widzę, że ukrywasz coś przede mną, więc może mi wreszcie powiesz, zanim zacznę się denerwować i sama coś wymyślać?
Czy Budzyński w 1506 odcinku "M jak miłość" powie Magdzie o swoim problemie? W końcu wie, że to Kamil (Marcin Bosak) doniósł na Olka, a ukochana bardzo źle może przyjąć taką nowinę!