"M jak miłość" odcinek 1506 - poniedziałek, 30.03.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W 1506 odcinku "M jak miłość" szokująca wieść o zatrzymaniu Olka pod zarzutem morderstwa obiegnie wszystkie media. Chodakowski, jako znany i zdolny ortopeda, trafi na pierwsze strony portali plotkarskich. Właśnie tak o tragedii Olka dowie się najpierw Kinga (Katarzyna Cichopek), a potem Magda (Anna Mucha), która nie zdoła wyciągnąć prawdy nawet ze swojego męża.
Bo Andrzej Budzyński (Krystian Wieczorek) w 1506 odcinku "M jak miłość" zostanie obrońcą Olka i będzie obowiązywała go tajemnica adwokacka. Zaniepokojona Magda poszuka wsparcia u Kingi. Zjawi się w bistro przyjaciółki, by podzielić się z nią swoimi wątpliwościami w sprawie byłego męża. Sporo wycierpiała przez Olka, ale nie uwierzy, że mógł kogoś zabić z zimną krwią.
Do ich rozmowy w 1506 odcinku "M jak miłość" włączy się także Aga. Była kochanka Olka początkowo będzie wydawała się przejęta jego losem. - Wiemy co z Olkiem, jak on się czuje?
- Nie, Andrzej był u niego rano, ale nic nie chce mi powiedzieć. Zasłania się tajemnicą adwokacką, a ja muszę to uszanować. Pozostaje mieć nadzieję, że Olek jak zwykle spadnie na cztery łapy - wyzna Magda, która będzie drżała ze strachu o swojego eks.
Przeczytaj też: M jak miłość, odcinek 1507: Olek przyzna się do zabicia Artura! Budzyński wszystko zniszczy
Zupełnie inaczej w 1506 odcinku "M jak miłość" zareaguje Aga, która w dość podłych słowach oceni to, co spotkało Olka. Ją też Chodakowski zdradzał, ale w takiej sytuacji powinna ugryźć się w język zanim powie coś tak okropnego na jego temat. - Złego licho nie bierze! - rzuci Aga.