M jak miłość, odcinek 1499: Poród Marzenki w sklepie. Kisielowa i jej mąż odbiorą poród?

"M jak miłość" odcinek 1499 - wtorek, 3.03.2020, o godz. 20.55 w TVP2

Poród Marzenki w "M jak miłość" będzie spędzał sen z powiek wszystkim mieszkańcom siedliska. Zwłaszcza Andrzejkowi, który rozpocznie policyjne szkolenie w Legionowie i będzie musiał zostawić ciężarną żonę w Grabinie. Choć termin narodzin córki Marzenki i Andrzejka lekarz określił na grudzień, to na długo przed czasem przyszła mama zacznie czuć bolesne skurcze.

Patrz też: M jak miłość, odcinek 1499: Mateusz oświadczy się Lilce. Da jej pierścionek zmarłej Hanki

W 1499 odcinku "M jak miłość" Marzenka poczuje, że rodzi podczas zakupów w sklepie Kisielowej. Zestresowana od razu wezwie na ratunek Andrzejka, który akurat wtedy będzie już w Legionowie. Tymczasem ciężarna Lisiecka będzie zdana na pomoc Kisielowej i jej męża Roberta (Krzysztof Tyniec).

Niestety w najgorszym znaczeniu tego słowa, bo Kisielowa w 1499 odcinku "M jak miłość" postanowi odebrać poród na zapleczu sklepu! Zamiast jak najszybciej przekazać ciężarną pod opiekę lekarzy, zajmie się nią zgrywając wykwalifikowaną położną.

- Ja się już dobrze czuję, mam termin dopiero w grudniu - zapewni przerażona Marzenka.

- Siadaj, nie histeryzuj! Jesteś w dobrych rękach! - zapewni ją Kisielowa. 

Dosłownie w ostatniej chwili na ratunek rodzącej Marzence w 1499 odcinku "M jak miłość" przybędzie Sonia (Barbara Wypych). - Co tu się dzieje? - zapyta zaskoczona poruszeniem w sklepie. - Marzenka rodzi! Przyjmiemy ten poród - zapewni Zofia.

Ale przyszła matka zacznie błagać Sonię o ratunek. - Zabierz mnie stąd! Jak najdalej stąd, od niej! - poprosi policjantkę.

To Sonia w 1499 odcinku "M jak miłość" odwiezie żonę Andrzejka na porodówkę gdzie okaże się, że silne skurcze to tylko fałszywy alarm. W szpitalu zjawi się też spanikowany Lisiecki, który na wieść, że jego córka jeszcze przez jakiś czas zostanie w brzuszku mamy odetchnie z ulgą.

Sprawdź też: M jak miłość, odcinek 1499: Pożar u Bartka. Ula wpadnie w szał, bo bandyci spalą wszystko!

A my mamy już zdjęcia CÓRKI MARZENKI i ANDRZEJKA z "M jak miłość", dla której rodzice wybiorą piękne imię Kalinka.