"M jak miłość" odcinek 1494 - poniedziałek, 17.04.2020, o godz. 20.55 w TVP2
W serialu "M jak miłość" Krystyna nie ma pojęcia, co Lilka przechodziła przez ostatnie tygodnie. Nie wie, że jej ukochana córka została odurzona i brutalnie zgwałcona, a na domiar złego najprawdopodobniej urodzi dziecko faceta, który ją skrzywdził.
W 1494 odcinku to się zmieni. Banachowa nie pozna całej prawdy, jednak dowie się, że Lilka jest w ciąży. Jak do tego dojdzie?
CZYTAJ TEŻ >>> M jak miłość, odcinek 1494: Lilka zabije się? Skoczy z wiaduktu. Dramatyczna akcja ratunkowa Mateusza - WIDEO
W 1494 odcinku "M jak miłość" Lilka odkryje, że jest w ciąży i postanowi popełnić samobójstwo. Zostawi matce list pożegnalny. Przerażona Krystyna po odkryciu wiadomości wyruszy na poszukiwania córki. W międzyczasie Mateusz ściągnie ukochaną z wiaduktu i zaczną wracać do domu. Banachowa w 1494 odcinku napotka ich w lesie. Lilka powie jej wtedy, że zaszła w ciążę, a chłopak skłamie, że to jego dziecko - nastolatkowie jeszcze nie wiedzą, kto jest ojcem.
Po powrocie do domu Krystyna w "M jak miłość" da im niezłą burę.
- Boże. Dzieci mają dzieci. Co wyście najlepszego zrobili? - jej córka słysząc te słowa ucieknie do swojego pokoju. - Lilka, poczekaj! - Mateusz rzuci się za nią. - Zostaw, ja z nią porozmawiam. Najlepiej będzie, jeśli pójdziesz do domu, dobrze? - Krystyna wyrzuci go ze swojego domu!
Po jego wyjściu Banachowa zachowa się jak wzorowa matka.
- Lilka? Popatrz na mnie. Córeczko, ja też się muszę oswoić z tym wszystkim. Potrzebuję czasu, żeby się pozbierać. Nie spodziewałam się, że ty i Mateusz będziecie aż tak nieodpowiedzialni. Dobrze, stało się. Na pewno nie zostawię cię samej - obieca Lilce, dając jej swoje pełne wsparcie. Z pewnością cała złość by jej przeszła, gdyby młodzi powiedzieli jej całą historię...